Przepraszam,ale nie wiem czemu napisalam to w poradniku! jak to teraz usunac?
Tak drogie mamusie i o to raz na zawsze zostałam w czasie ciązy sama..
Bylam z facetem rok, który codziennie mi gadal o dziecku ze chce bardzo bo mnie kocha i juz nawet czas na niego (wiek 27lat) i stwierdzilam, ze tez chce gdy zaczelismy sie starac strasznie sie zmienil zaczal pic pisac z laskami i stwierdzilam ze odejde od takiego gnoja, to sie okazalo, ze jestem w ciazy. Jak mu powiedzialam, bardzo sie cieszyl az łzy w oczach mial lecz niestety ja cos przeczuwalam i nie bylam zbytnio zadowolona, ale jakos przeszlo i cudownie bylo tylko w pierszym miesiacu mojej ciazy a po pierwszym miesiacu zaczal od nowa pic sie szlajac wielce wyjezdzal w trasy bo interesy jak go nakrylam gdy pil z kolegami zawolalm go do samochodu to oczywiscie naplul na mnie i mnie uderzyl i stweirdzil ze da mi peniadze na usuniecie.. :( ale nie zrobilam tego! i od tamtej pory zaczal sie moj psychiczny koszmar.. bylo bardzo ciezko. Co jakis czas do tydzien temu jak mial dobry humor przypominalo mu sie ze jest ktos taki jak ja i jego dziecko rosnace w brzuszku to przyjezdzal pisal ze nas kocha np. przez tydzien po tygodniu nie odzywal sie bo stwiedzil ze ma mnie dosyc itp. i tak w kolko znowu odezwal sie po 2tygodniach codziennie wie widywalismy bylo ok az znowu bo sie poprzestawialo w glowie i sie nie odzywal. A ja jak glupia zawsze lecialam bo chcialam dobrze..chcialam miec prawdziwa rodzine. Tydzien temu za nim strasznie sie stesknilam bo miesiac go nie widzialam ponizylam sie piszac do niego ze mi go brakuje zebysmy zaczeli wszystko od nowa a on "PRZESTAN SPOTYKAM SIE JUZ Z INNA" az odechcialo mi sie zyc jak dostalam tego sms.nic mu nie odpisalam wczoraj zmienilam nr i nie chce go znac chodz jest bardzo ciezko i to bardzo!! :( I oczywiscie przez cala ciaze co sie dowiedzialam to gdy ze mnie sie nie spotykal np. 2tygodnie spotykal sie z innymi albo z byla byl w kinie:) taki to z niego frajer.
Jak myslicie dam rade? uloze sobie kiedys zycie i zapomne o tym smieciu? pomozcie!!
będzie dobrze ;* ja również zostałam w ciąży-teraz już z dzieciaczkiem-sama(ale na szczęście mam mamę), mam 18lat i uczę się, dasz radę, ja w Ciebie wierzę ;) jego olej, nie poniżaj się więcej, facet nie będzie szanował kobiety, która się poniża, piszę z własnego doświadczenia. musisz wziąć sie za siebie i zająć domem, pracą, nauką czy czymś tego typu i myśl, jak najmniej. ;)
dasz rade...to zwykły gnój nie wracaj do niego...on nie dorósł do roli ojca!
chłopiec bo tylko tak moge go nazwać nie dorósł do roli ojca, partnera i do dorosłego życia. Nie masz co tracić czasu i nerwów na takiego prostego, małego człowieczka.Ułożysz sobie życie z kimś innym, przyjdzie na to czas :) Teraz troszcz się o siebie i o maleństwo, wszystko się poukłada, zobaczysz !!!
lala napewno dasz rade nie zawracaj sobie nim głowy. Z tego tylko może wjsc patologia a trzema myślec dzicku które zaraz bedzie na świecie. Jest dużo facetów którym nie przeszkadza ze kobieta ma dziecko i są w stanie zaadoptować je jako swoje. Wiec nie pisz nie dzwon teraz dbaj o siebie i swoje maleństwo .
Ja też zostałam sama w ciąży,na szcęscie pomogli mi rodzice.Po porodzie założyłam gnojowi sprawę o alimenty i odebranie praw rodzicielskich(nie wypierał się żę dziecko jest jego).Teraz nie utrzymujemy żadnych kontaktów,chociaż kiedyś próbował ale wyrażnie powiedziałam że za późno i nie mamy o czym rozmawiać.Jak moja córka miała pięć miesięcy poznałam świetnego faceta który pokochał nas obie.Traktuje moją córkę jak własną,nawet dał jej swoje nazwisko.Teraz całą trójką czekamy na narodziny siostrzyczki.musisz być silna dla swojego maluszka.Tobie też się wszystko ułoży,będę trzymać kciuki.Pozdrawiam
Czesz dziewczyny dla was wszystkich ktore zostaly same w ciaze mam historie. moja kolezanka byla w takiej samej sytuacji jak u Gunii, facet pij szalal czesem nawet ja udezyl. Znalazla sile zeby raz na zawsze z nim zerwac i dobrze bo on nie zasluguja na nie i dzidziusia.W 8 miesiacu poszla na panienskie do przyjaciolki i tam poznala milosc swojego zycie. Super facet wychowujej jej dziecko i teraz maja juz drogiego bobaska. na pewno dacie rade, wiem ze nic w zyciu nie dzieje sie bez przyczyny!!!!!!!!!
Kochana dasz radę :D. A uwierz mi, ze lepiej być samemu niż z takim kimś. Lepiej i dla Ciebie i dla dziecka. Wiem co mówię. Moja mama przez 27 lat była żoną faceta, który pił podobnie jak twój były i latała mu rączka. Nawet nie wiesz co bym dała za to, żeby on zniknął z mojego życia wcześniej, albo żeby nie było go w nim w ogóle. Być może krzywdząc Cię zostawiając Cię dla innej wyświadczył Ci największą przysługę.
Więc główka do góry. Każda matka ma w sobie niewyobrażalną siłę, może góry przenosić.
Trzymam kciuki :*
Wspolczuje Tobie bardzo , nie wyobrazam sobie jak okropnie sie czujesz . Ale tak naprawde to kazda z nas moze to spotkac , i musimy z tego zdawac sprawe , szczegolnie gdy jestesmy w ciazy . Wazne jest aby wyciagnac odpowiedni wniosek , i starac sie zyc lepiej , i zgodnie ze soba , przede wszystkim nie rezygnowac z SIEBIE ze SWOICH MARZEN . Jesli nie radzisz sobie to udaj sie do psychologa , pomoze Tobie 100 % Da Ci sile . Ojciec dziecka jest gowniarzem widocznie , nie zdaje sobie sprawy do czego sie przyczynil . ALE TO JUZ OD TEGO MOMENTU JEST TWOJE , najwiekszy SKARB jest TWOJ . Do niego wroca demony przeszlosci , i bedzie cierpial predzej czy pozniej . A Ty bedziesz juz w bezpiecznym zwiazku , i poprostu szczesliwa . Podobno bolem i zlymi doswiadczeniami pracujemy na przyszle szczescie . Moze to i prawda . Trzymaj sie kochana .
"lepiej samemu niz w zlym towarzystwie" juz Ci napisalam komentarz na wallu kiedys, wiec nie bede sie powtarzac, natomiast podpisuje sie obiema rekami pod tym co napisala Ciumka.
