Witam
Poród zbliża się wielkimi krokami :))) z czego bardzo się cieszymy. Lecz mam dylemat JAK rodzić????
Problem polega na tym, że mój mąż pracuje w transporcie i w domu nie ma go 3 dni w tygodniu (poniedziałek, wtorek i środa - dodam że jest w Niemczech, Holandii i Belgii). Boję się że wszystko się zacznie akurat wtedy kiedy będzie on w trasie. Rodzice niestety też nie mieszkają w mieście gdzie my. Zostaje więc tylko taksówka aby dojechać do szpitala.
W przypadku CC mielibyśmy ten komfort że nie będę się stresować czy dojadę, czy R.. będzie ze mną??
Naprawdę nie wiem co mam zrobić? Jest to ostatnia rzecz o której cały czas myślę.
Może któraś z Was miała podobną sytuację i napisze jak to rozwiązali.
Pozdrawiam
2012-03-06 09:55
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!