Poród z dolrganem mikeyla91 |
2012-12-14 20:56
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

kiedys padlo pytanie o porod z dolarganem mialam go podany przed porodem gdyz mialam skurcze powiem tak że po zrobieniu zastrzyku po minucie lampy wirowały a po godzinie ekstra wymioty bol nie przeszedl

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2012-12-14 22:07:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dajana
a mnie było inaczej, nie wymiotowałam
za to odleciałam i nie pamiętam tak dokładnie tych najgorszych skurczy :)
(2012-12-14 22:32:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina
bo to są właśnie skutki uboczne tego zastrzyku
(2012-12-14 22:34:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
dzięki, to ja pytałam ;) czyli nie ma tak, że znieczulenie działa tak samo na wszystkie cierpiące kobiety
(2012-12-14 22:56:37) cytuj
Ja go miałam już po porodzie z pierwszym synem jak prawie wyciągnęłam nogi, dla mnie to był balsam na ból nie z tej ziemi...
(2012-12-14 23:00:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiaa90
Mnie ten dolargan pomógł jak cholera, przez godzinę czułam się jak w innym świecie i nie czułam bólu, na szczęście nie wymiotowałam, a jak przestał działać przyszły w końcu skurcze parte i rozwarcie po całości i od razu urodziłam :) tak to nie wiem ile bym się jeszcze męczyła...
(2012-12-15 08:32:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karola25
ja się po nim czułam jak po butelce wina, ale mniej wcale nie bolało...

Podobne pytania