tez mam z tym problem. A chyba jeszcze większy ma mój mąż
Chodzi mi o babcię, ciocię itd.
Ja mam z tym okropny problem :(
Nie lubię małego zostawiać z kimś innym , a wiem że to jest bardzo źle ale mi z tym ciężko :(
Jutro idę do fryzjera zajmie mi to ok. 2-3 godzinek , mały zostaje z babcią a ja nie wiem jak to zniosę :(
Wy też tak macie? miałyście? I jak sobie z tym poradziłyście ?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Zależy z kim? z moją mamą czy A. zostawiam bez problemu :D
Z kim innym nie lubię ;/
Ja bez problemu to tylko mojemu mogę zostawić , A nawet jego babcią nie chce dawać..
Gdyby nie chrzciny to by mi ten mega odrost nie przeszkadzał ;P
Nie bez problemu, bo nie lubię Małej zostawiać, ale z babciami czy z chrzestną czasami zostaje. :)
Jak narazie młodego zostawiałam i zostawiam tylko z moją mamą i nie mam z tym problemu bo wiem jakie ona ma podejście do niego:-) Ale w niedługim czasie planujemy z mężem wyskoczyc do kina i wtedy Alek pojedzie do moich tesciów i tu już mam lekkie obawy bo choc teściowa szaleje na punkcie wnuka to pieluchy mu nie zmieni...bo nawet własnemu synowi czyli mojemu P tez nie zmieniała. Dobrze,że mój teść nie ma z tym problemu
To zalezy od wieku jak mial 3 m-ce to max. 2 h z babcia zostawialam i tez mialam z tego powodu mega- stres,ale taraz jak ma prawie roczek to zostawiam go nawet w klubiku na pare godzin i sie nie boje.
dzieci jak zostawiam to tylko pod opieką mojej mamy ale najczęściej u teściowej bo mieszka w tej samej miejscowośći.
Tak potrafię ją zostawic. Uważam nawet, że czasem to potrzebne kobiecie i powinno tak byc :)
zależy z kim