Pranie, pranie i jeszcze raz pranie grejfrutowa |
2012-11-15 11:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Szlag mnie trafia po raz n-ty. Mój facet jest piłkarzem, przynosi mi do domu te śmierdzące treningówki(ciuchy). Doszło do tego, że muszę prać osobno te rzeczy, bo mi przechodzi na resztę prania. Zmieniłam już proszek, płyn do płukania. Macie jakiś pomysł czym to zneutralizować? Może moczyć przed praniem? Jakkolwiek i w czymkolwiek bym je prała przy rozwieszaniu te ciuchy dalej lekko capią :/

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2012-11-15 13:32:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa
Zawsze piore mojego szmatki ze sportu osobno... Daje po prostu proszek do bębna i do szuflady + lenor 40stopni, pranie 60min i pachną...W sumie mój facet nie ma wogóle smierdzącego potu:) no tylko skarpety lekko smierdzą.
Wypróbuję i takie rozwiązanie. Też piorę osobno, ale raz zdarzyło mi się wpakować razem i miałam dodatkowe pranie :)

Podobne pytania