nie raz upadl na glowe i nic mu nie bylo itp, jesli nie jst po tym ospaly czy nie ma wmiotow wszystko ok...

Mój synek, jest na etapie stawania przy wszystkim no i niestety często (ok 3 razy w tyg) puszcza się i upada na plecki i uderza główką o podłogę. Nie zawsze mogę go upilnować. Na podłodze zawsze jest dywan lub piankowe puzzle. Oczywiście płacz jest ale po paru minutach mija. Guza jeszcze nie nabił ale przerażaja mnie te upadki tyłem głowy. Martwię się czy nic mu się przez to nie stanie...:-( Czy Wasze pociechy też tak miały lub mają?