Nie śledzę na bieżąco, ale wchodząc na stronę z wiadomościami przeczytałam, że dziś KOLEJNY jej proces. Skóra mi cierpnie kiedy pomyślę, że ten humanoid nie przyznaje się do winy, uchodzi jej płazem to kolejny miesiąc i myślę jak to do cholery jest, jakim trzeba być... żeby bronić tak sprawnie szmatiewy jak dotychczas jej adwokat? Jak to jest? Ludzie na prawdę niewinni a często zostają posądzeni niesłusznie i lądują w więzieniu. Jak tak może być? Rozumiem, że jeżeli sąd ją uniewinni za jakiś czas będzie wysyp matek ze śliskimi kocykami?
Wybaczcie, że tak wyskakuje z tematem, ale jestem szczerze oburzona tym co się dzieje mimo, że nie siedzę w temacie na bieżąco, po prostu źle mi kiedy myślę jak można pozostać bezkarnym kiedy zabiło się własne małe dziecko?
2013-08-19 09:40
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!