2014-01-21 12:04 (edytowano 2014-01-21 12:04)
|
http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126477,15306682,Prokuratura_wyjasniaja_przyczyny_smierci_blizniakow.html
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
straszna tragedia...dzieci nie żyją i jak zwykle nie ma winnego.
Winny tutaj jest system, niestety. Lekarze kierują się przepisami a zapominają o najważniejszym: człowieku. I to jest chore. Jak na mój gust powinien beknąć ordynator i dyrektor tego szpitala.
I nie ma co krzyczeć,że lekarz czekał na łapówe. Zawinił chory system, tak samo jak z dziewczynką z Kutna.
A co do zarobków to ja uważam,że i tak za mało zarabiają. Gdyby zarabiali jak lekarze na zachodzie to by nie musieli popierdalać od pracy do pracy. Pracowali by krócej i wydajniej.
A tak poza to bardzo ciężko pracowali przez wiele lat na studiach to niech teraz zarabiają.Zapracowali sobie na to
Ordynator został już zawieszony, a dyrektor dowiedział się o sprawie z TV. Winni są lekarze którzy byli na dyżurze, wyobrażasz sobie powiedzieć ciężarnej w zagrożonej ciąży, która wyszła w pon ze szpitala i wróciła w czwartek, że nie zrobisz jej cc, mimo iż ma skoki ciśnienia, bo nie ma specjalisty od usg? I że ma czekać do jutra? Sorry, trzeba być półgłówkiem żeby zrobić coś takiego, studia to oni chyba sobie kupili.
Winny tutaj jest system, niestety. Lekarze kierują się przepisami a zapominają o najważniejszym: człowieku. I to jest chore. Jak na mój gust powinien beknąć ordynator i dyrektor tego szpitala.
I nie ma co krzyczeć,że lekarz czekał na łapówe. Zawinił chory system, tak samo jak z dziewczynką z Kutna.
A co do zarobków to ja uważam,że i tak za mało zarabiają. Gdyby zarabiali jak lekarze na zachodzie to by nie musieli popierdalać od pracy do pracy. Pracowali by krócej i wydajniej.
A tak poza to bardzo ciężko pracowali przez wiele lat na studiach to niech teraz zarabiają.Zapracowali sobie na to