ZA 300ZŁ KUPISZ 2:d ważne żeby miała płytki ceramiczne i możliwośc ustawiania temperatury. Sama Ci włosów nie popali,jeżeli bedziesz jej dpbrze uzywała.
Witajcie.
Zastanawiam sie nad kupnem prostownicy, ale tez nie chce takiej co bedzie mi wlosy palila, bo bardzo o nie dbam...
Jaka mozecie podpowiedziec mi prostownice?:)
Czy 300 zl na taki zakup to duzo?
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Nie znam się za bardzo, swoją prostownicę odkupiłam od znajomej za jedynie 20 zł, służy mi już ładnych kilka lat ;) Za nową więcej niż 100 zł bym nie dała, a już na pewno nie 300, w życiu..
ja mam taka z Carefura za 50zł chyba. 3 lata już działa.
Fox jazz ;)
Fox jazz, koło 100 zł.
Ogarnia nawet moje włosy. A strasznie mi się "puszą". ładnie wygładza je.
Można ustawiać temperaturę, plytki tytanowo-lustrzane.
No i bajery typu obracany kabel i zatyczka do zamknięcia by się ktoś nie poparzył.
Moja siostra fryzjerka dostała od swojej szefowej na zakończenie praktyk - to podobno sprzęt salonowy (może się mylę). Ja wypróbowałam kilka razy i też kupiłam bo u mnie bez prostownicy ani rusz.
mąż mi kupił w biedronce 3 lata temu prawie za 50zł... polecam gorąco... tanie też moze być dobre... nie pali włosów, ma 5 stopni temp
Remington ma najlepsze prostownice!
Matko Boska 300 zł? xD ja mam z rossmana za 35 zł, używam codziennie - włosy żyją :)