2011-07-06 10:30
|
Dziewczyny można jechać z dzieckiem w chuscie w pociągu bądz w busie?? Chciałabym jechać z mała do mamy ale mój A nie może mnie zawiesc i tak mysle nad pociagiem.. to jest 25min jazdy..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi




tu chodzi chyba nie o bilet a o bezpieczenstwo czy mozna z dzieckiem w chuscie bez fotelika/wozka jechac ;)
Tak dokładnie o to chodzi :)

Uważam, że lepiej nawet w chuście, bo masz dziecko cały czas przy sobie- nie musisz kurczowo trzymać wózka na zakrętach i nie masz problemu z wysiadaniem, podjazdami itd.
A chciałam jeszcze dodać: oczywiście, że w chuście- masz dzieciaczka wtulonego w siebie i tak czuje się najlepiej na świecie, nie żeby ktoś- masa ludzi w zatłoczonych środkach transportu, na Niego patrzał, chuchał itd... Zwłaszcza tak malutkie dzieciątko- pamiętam jak ja przeżywałam pierwszą taką "podróż". Miłej jazdy :)
O, ellacatalina, o tej zasadzie to nie wiedziałam, a to bardzo cenna uwaga- no, ale ja jestem samoukiem jeśli chodzi o chusty.
A chciałam jeszcze dodać: oczywiście, że w chuście- masz dzieciaczka wtulonego w siebie i tak czuje się najlepiej na świecie, nie żeby ktoś- masa ludzi w zatłoczonych środkach transportu, na Niego patrzał, chuchał itd... Zwłaszcza tak malutkie dzieciątko- pamiętam jak ja przeżywałam pierwszą taką "podróż". Miłej jazdy :)
A chciałam jeszcze dodać: oczywiście, że w chuście- masz dzieciaczka wtulonego w siebie i tak czuje się najlepiej na świecie, nie żeby ktoś- masa ludzi w zatłoczonych środkach transportu, na Niego patrzał, chuchał itd... Zwłaszcza tak malutkie dzieciątko- pamiętam jak ja przeżywałam pierwszą taką "podróż". Miłej jazdy :)
tera, te zasade wyczytalam na homepage http://www.didymos.de, czyli firmy produkujacej chusty Didymos. Sama takze tego nie wiedzialam. :)