2013-04-17 10:35
|
Byłam z małym na badaniu bioderek jak miał 7 tygodni. Nie wiedziałam nic o drugim spotkaniu, lekarz nic nie mówił. Wczoraj rozmawiałam ze znajomą i mówiła, że ma 2 badanie a ja w panikę, że ja nie byłam i co teraz. No właśnie, co teraz?! Mały ma 6 miesięcy i teraz nie wiem czy zapisywać się na to badanie, czy teraz to już nie ma sensu? Doradźcie co byście zrobiły, bo do pediatry prędko nie wybieramy się (w zeszłym tygodniu byłam na szczepieniu i bilansie i lekarz nie miał żadnych zastrzeżeń co do rozwoju małego).
TAGI
Odpowiedzi
Moja Zuza pierwszy raz była na USG bioderek jak miała 7 tygodni i mimo, że wszystko było OK to lekarz umówił nas ponownie za 3 miesiące.
Nie panikuj, pewnie za pierwszym razem lekarz nie stwierdził u Twojego synka żadnych nieprawidłowości w budowie stawu biodrowego i dlatego nie zalecił ponownego badania, aczkolwiek słyszałam, że dysplazję można wykluczyć dopiero jak dziecko ukończy 3 m-ce.
Na Twoim miejscu zapytałabym pediatry albo zadzwoń do tej przychodni, w której robiłaś pierwsze USG (jeśli robi się w tym samej nie potrzeba skierowania), powiedz jak sytuacja wygląda i spróbuj się umówić. Tylko pewnie problem będzie w tym, że jeśli będziesz chciała zrobić to badanie na NFZ to poczekasz dość długo.
Nie zgodzę się z Kamilą. Normą są właśnie dwa badania.
Moja Zuza pierwszy raz była na USG bioderek jak miała 7 tygodni i mimo, że wszystko było OK to lekarz umówił nas ponownie za 3 miesiące.
Nie panikuj, pewnie za pierwszym razem lekarz nie stwierdził u Twojego synka żadnych nieprawidłowości w budowie stawu biodrowego i dlatego nie zalecił ponownego badania, aczkolwiek słyszałam, że dysplazję można wykluczyć dopiero jak dziecko ukończy 3 m-ce.
Na Twoim miejscu zapytałabym pediatry albo zadzwoń do tej przychodni, w której robiłaś pierwsze USG (jeśli robi się w tym samej nie potrzeba skierowania), powiedz jak sytuacja wygląda i spróbuj się umówić. Tylko pewnie problem będzie w tym, że jeśli będziesz chciała zrobić to badanie na NFZ to poczekasz dość długo.
To widać na Pomorzu inne normy ;) i dotyczy to różnych przychodni :)Moja Zuza pierwszy raz była na USG bioderek jak miała 7 tygodni i mimo, że wszystko było OK to lekarz umówił nas ponownie za 3 miesiące.
Nie panikuj, pewnie za pierwszym razem lekarz nie stwierdził u Twojego synka żadnych nieprawidłowości w budowie stawu biodrowego i dlatego nie zalecił ponownego badania, aczkolwiek słyszałam, że dysplazję można wykluczyć dopiero jak dziecko ukończy 3 m-ce.
Na Twoim miejscu zapytałabym pediatry albo zadzwoń do tej przychodni, w której robiłaś pierwsze USG (jeśli robi się w tym samej nie potrzeba skierowania), powiedz jak sytuacja wygląda i spróbuj się umówić. Tylko pewnie problem będzie w tym, że jeśli będziesz chciała zrobić to badanie na NFZ to poczekasz dość długo.