nie wiem. Ja unikałam i tęskniłam za nim cholernie...jeśli teraz się okazuje, że mozna było jest te sery to chyba sie pochlastam;p
Można w ciąży ser pleśniowy z pasteryzowanego mleka?
Gdzieś wyczytałam, że można, ale właśnie trzeba czytać z jakiego mleka jest zrobiony. W pierwszej ciąży unikałam sera, ale teraz mnie tak naszło, że może jednak ten pasteryzowany nie zaszkodzi?


Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Tofinka tylko nie chlastaj się mocno :)

Wyczerpująca odpowiedź lekarza, lepiej nie ryzykować : Ryzyko zarażenia toksoplazmozą związane jest raczej ze spożywaniem nieumytych warzyw, owoców lub nieobrobionego termicznie mięsa. Ze spożywaniem niepasteryzowanego mleka i jego przetworów wiążę się ryzyko zakażenia bakteryjnego m.in. bakteriami zrodzaju Listeria czy Salmonella.
Uważa się, że spożywanie serów miękkich, pleśniowych jak Brie, Camembert, Gorgonzola czy Roquefort jest ryzykowne w ciąży. Są one bardziej wilgotne i mniej kwaśne od sera żółtego, przez co zapewniają dużo lepsze warunki do rozwoju Listerii. Nawet wyprodukowane z mleka pasteryzowanego mogą zawierać kultury tych niebezpiecznych w ciąży bakterii.
Jeżeli kobieta ciężarna lubi sery pleśniowe i chciałaby nimi wzbogacić swą dietę, polecam użycie ich w potrawach obrobionych termicznie, jak pizza czy pieczona ryba, gdzie ewentualne kultury bakterii zostaną zabite. Bez obróbki termicznej można jeść sery twarde (sery żółte, Mozarella) jak i kwaśne sery białe (twaróg, Mascarpone, Feta) wyprodukwoane z mleka pasteryzowanego.

Dobre : misiaqlek :) Mój lekarz powiedział mi, że nie jest tak źle. Nie jeść na surowo, ale można dodać np. do tarty ze szpinakiem, grzanek, zrobić z niego pyszny i tuczący sos do makaronu :)

Ja jadłam sobie ser "pleśniowy" z Biedronki :P Koło prawdziwego Camemberta to nawet nie leżało. :D Ale zawsze coś. ;)

No ja właśnie kupiłam ten z biedronki i chcę go usmażyć na głębokim oleju. Dlatego zapytałam

Całą ciążę praktycznie codziennie jadłam ser pleśniowy bo go uwielbiam. NAsze polskie sery są robione z pasteryzowanego mleka wiec bez obaw mozesz jesc do woli;)
