2014-07-19 12:20
|
Dostalismy właśnie zaproszenie ślubne do bardzo bliskiej rodziny ze strony meża. Slub jest cywilny, ale po nim jest przyjećie weselne.
Zaproszenie jest dla mnie i męża ...
I tu moje pytanie - a co z dziećmi? Są zaproszone, ale się nie pisze czy nalezy uznać, ze jednak nie?
Dodam, ze jak zapraszalismy na Chrzest córci to Ojca Chrzestnego zapraszalismy wraz z zoną i córką. Imię córki też było na zaproszeniu.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
My tez mielismy slub cywilny i przyjecie weselne. Nie zapraszalismy dzieci. Zaprosilismy cala rodzine, przyjaciol, ale bez dzieci, ja nei chcialam. Dzieci rozwalaja impreze, nie lubie dzieci na takich przyjeciach.
Pewnie maz zapyta. Jeśli bez dzieci to pójdzie na przyjęcie sam. A USC? Ehh... Dziwna sytuacja. Nawet zaproszenia młodzi nie przynieśli osobiście tylko podali przez teścia chociaż w jednym mieście mieszkają i to najbliższa rodzina:-(
Eeee to nie ladnie. Usc tez bez dzieci.
Pewnie maz zapyta. Jeśli bez dzieci to pójdzie na przyjęcie sam. A USC? Ehh... Dziwna sytuacja. Nawet zaproszenia młodzi nie przynieśli osobiście tylko podali przez teścia chociaż w jednym mieście mieszkają i to najbliższa rodzina:-(
Eeee to nie ladnie. Usc tez bez dzieci.to nie jest miłe bo co ma się zrobić z dziećmi? same w domu zostawić? Też mieliśmy taką sytuację pare lat temu i moi rodzice nie poszli bo ja miałabym zostać sama z dzieciakami na 4 dni. Moja ciotka tak samo nie poszła bo musiałaby samą 2 dzieci zostawić na ten czas.
Slub jest w samo południe wiec jak przypuszczam przyjęcie to obiad. I nie o nie chodzi ale o uroczystość. To ślub jedynego brata męża. Panna mloda nie ma rodzeństwa. Dla nas pójście na ten ślub to kolosalny wydatek. Nie zatrudnię niani do 2 dzieci bo mnie na to nie stać przy innych wydatkach ze ślubem związanych.