Relacje między rodzenstwem.. evvka84 |
2017-12-13 20:30
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moi chlopcy maja prawie 5 lat i 1.5 roku. I przezywam z nimi horror każdego dnia. Mam wrażenie ze sie nienawidza :-( rywalizuja miedzy soba. Ale tym gorszym jest mlodszy.. caly czas bije starszego, kopie, ciagnie za włosy. Rzuca w niego zabawkami czymkolwiek co mu podejdzie pod ręke. Nie pozwala bym go przytulala. Nawet starszy nie moze usiąść kolo mnie czy niego. Bo zaraz dziki krzyk i szarpanie wyganianie. No oszalal chyba. Potrafi podejsc i dac w twarz. A jak jest tata to ja nawet sie na niego spojrzec nie moge. Bije mnie i wygania z pokoju i tylko tatus. Mama nie ma prawa dotykac a brat juz w żadnym wypadku... bylyscie w takiej sytuacji ?? Jak ja mam to zmienić. Starszy poki co zadko mu oddaje ale zdarza sie.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2017-12-13 21:12:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Wiesz co u nas była taka sytuacja z zazdrością . Swego czasu Hania też na widok taty dostwala malpiego rozumu i nie mogłam nawet na nich patrzeć. Była tylko ona i Tata. Do tej pory jak jesteśmy wszyscy to Tata jest nr 1 ale już bez cyrkow. Co do relacji to zaczyna się lekka rywalizacja chociaż mały ma 13 miesięcy to strasznie się złości jak Hania jest u taty na kolanach. Póki co się razem bawią , przytulaja ale i mały potrafi Hanie szarpac za włosy czy strzelic z liścia ja go wkurzy.
(2017-12-13 21:19:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84
U mnie wcale sie nie przytulaja chlopaki. Starszy chce go tulic i calowac ale mlodszy mu nie pozwala. Odpycha go caly czas. Przykre to jest.
(2017-12-13 23:10:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Koleżanka mi opowiadała ze sie tak nienawidziły z siostrą, teraz ma córkę jedynaczkę i nie chce mieć więcej dzieci. Powiedziała do mnie że "rodzeństwo jest przereklamowane" ;)
(2017-12-14 07:37:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Koleżanka mi opowiadała ze sie tak nienawidziły z siostrą, teraz ma córkę jedynaczkę i nie chce mieć więcej dzieci. Powiedziała do mnie że "rodzeństwo jest przereklamowane" ;)
Nie zgodzę się za nic :)
Ja tez się bilam z siostrą , ale jednocześnie była jest moja najlepsza przyjaciółką :D
Oczywiście , ze jest i tak ze rodzeństwo się nie znosi i nie utrzymują kontaktów nawet , ale to też zależy od podejścia rodziców pewnie w jakimś stopniu :)
(2017-12-14 10:51:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84
Tak mi szkoda starszego ;-( psoci sie malemu ale widze ze go kocha. Chce go tulic całować. Tylko maly taka gangrena ze nie dopuszcza go do siebie a poniewiera bardzo. Na szczęście starszy tak czesto mu nie oddaje. Tate widza rzadko. Juz mi nie chodzi tyle o relacje z tata co miedzy nimi jako bracmi.
(2017-12-14 14:10:29 - edytowano 2017-12-14 14:16:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Koleżanka mi opowiadała ze sie tak nienawidziły z siostrą, teraz ma córkę jedynaczkę i nie chce mieć więcej dzieci. Powiedziała do mnie że "rodzeństwo jest przereklamowane" ;)
O matko... rozumiem, że podoba Ci się takie stwierdzenie, bo sama masz jedynaka? Moim zdaniem kluczową rolę odgrywają tutaj rodzice. Czy to w sprawie rodzeństwa czy jedynaka - ja kiedyś wspomniałam, że jedynacy np. często są egoistami w dorosłym życiu (mając na myśli jedynie swoich znajomych), gdyż według mnie rodzice ich nadto rozpieszczają :) i nie uderzamtutaj do Ciebie - zakładam, że Ty swoje dziecko uczysz empatii itd. Tylko, że
Twoja wypowiedź raczej w niczym nie pomogła.. No chyba, że Evvka zmieści jeszcze młodszego do okna życia :D

*Evvka z oknem życia to ironia, żart.
*myślę że to etap, ale należy m lodszemu dużo tłumaczyć - dziecko w tym wieku już rozumie "nie wolno ", "nie" - nie może uderzać, rzucać w brata..
Nie wiem nic na temat ich relacji z rodzicami itd. , po prostu przypomniało mi się to co ona mówiła. Wiem jednak ze nadal nie mają dobrych relacji z siostra, wiem też w moim otoczeniu że relacje między rodzeństwem nie zawsze są różowe, chociaż na etapie niemowlaków rodzice widzą wszystko w różowych kolorach. No ale dałam ci pretekst żeby mi znowu dokopac w twoim ulubionym temacie. A ja tylko chciałam stwierdzić oczywisty fakt że niestety w życiu różnie bywa w relacjach rodzinnych.
(2017-12-15 21:22:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
Koleżanka mi opowiadała ze sie tak nienawidziły z siostrą, teraz ma córkę jedynaczkę i nie chce mieć więcej dzieci. Powiedziała do mnie że "rodzeństwo jest przereklamowane" ;)
O matko... rozumiem, że podoba Ci się takie stwierdzenie, bo sama masz jedynaka? Moim zdaniem kluczową rolę odgrywają tutaj rodzice. Czy to w sprawie rodzeństwa czy jedynaka - ja kiedyś wspomniałam, że jedynacy np. często są egoistami w dorosłym życiu (mając na myśli jedynie swoich znajomych), gdyż według mnie rodzice ich nadto rozpieszczają :) i nie uderzamtutaj do Ciebie - zakładam, że Ty swoje dziecko uczysz empatii itd. Tylko, że
Twoja wypowiedź raczej w niczym nie pomogła.. No chyba, że Evvka zmieści jeszcze młodszego do okna życia :D

*Evvka z oknem życia to ironia, żart.
*myślę że to etap, ale należy m lodszemu dużo tłumaczyć - dziecko w tym wieku już rozumie "nie wolno ", "nie" - nie może uderzać, rzucać w brata..
Nie wiem nic na temat ich relacji z rodzicami itd. , po prostu przypomniało mi się to co ona mówiła. Wiem jednak ze nadal nie mają dobrych relacji z siostra, wiem też w moim otoczeniu że relacje między rodzeństwem nie zawsze są różowe, chociaż na etapie niemowlaków rodzice widzą wszystko w różowych kolorach. No ale dałam ci pretekst żeby mi znowu dokopac w twoim ulubionym temacie. A ja tylko chciałam stwierdzić oczywisty fakt że niestety w życiu różnie bywa w relacjach rodzinnych.
Niestety muszę sie.zgodzic. najlepszy przyklad.u.mojego meza. Nienawidza.sie.z.bratem. u mnie natomiast zalezy jaki.siostra ma nastroj raz kocha raz.nienawidzj.

Podobne pytania