Odpowiedzi
jak dla mnie ci faceci mieli racje najpierw kobieta jest 9 miesięcy w ciąży a później zajmuję sie tylko i wyłącznie dzieckiem jeszcze nie mam Synka przy sobie ale zrobię wszystko żeby nie spać z dzieckiem do 2 roku życia mój partner nie chce żebym karmiła piersią , zresztą ja też nie chce karmić to jest nasza wspólna decyzja. Nie chce być matką polką będę kochać moje dziecko i partnera kobiety zapominają o sobie a poźniej zdziwione że facet zdradza no a jak się kochać z kobietą co śmierdzi mlekiem i jest tylko na wyłączność dziecka !!?? dla faceta to jest średnio 2 lata życia z inną kobietą niż się wiązał ale kobieta ma tylko dziecko w głowie pamiętajmy o tym kochane panie nie na dziecku się świat nie kończy kochajmy je pielęgnujmy i troszczmy całym swoim serduchem ale nie zapominajmy o naszych panach. Możecie mnie zlinczować za mój pogląd ale to moje zdanie
Nie jestem za nadopiekuńczością nad dzieckiem. Mam męża i dbam o niego tak samo jak przed pojawieniem się dziecka.Z całym szacunkiem, karmię piersią i nie śmierdzę mlekiem. Skąd Ci to w ogóle do głowy przyszło?!
jak dla mnie ci faceci mieli racje najpierw kobieta jest 9 miesięcy w ciąży a później zajmuję sie tylko i wyłącznie dzieckiem jeszcze nie mam Synka przy sobie ale zrobię wszystko żeby nie spać z dzieckiem do 2 roku życia mój partner nie chce żebym karmiła piersią , zresztą ja też nie chce karmić to jest nasza wspólna decyzja. Nie chce być matką polką będę kochać moje dziecko i partnera kobiety zapominają o sobie a poźniej zdziwione że facet zdradza no a jak się kochać z kobietą co śmierdzi mlekiem i jest tylko na wyłączność dziecka !!?? dla faceta to jest średnio 2 lata życia z inną kobietą niż się wiązał ale kobieta ma tylko dziecko w głowie pamiętajmy o tym kochane panie nie na dziecku się świat nie kończy kochajmy je pielęgnujmy i troszczmy całym swoim serduchem ale nie zapominajmy o naszych panach. Możecie mnie zlinczować za mój pogląd ale to moje zdanie
Nie jestem za nadopiekuńczością nad dzieckiem. Mam męża i dbam o niego tak samo jak przed pojawieniem się dziecka.Z całym szacunkiem, karmię piersią i nie śmierdzę mlekiem. Skąd Ci to w ogóle do głowy przyszło?!
jak dla mnie ci faceci mieli racje najpierw kobieta jest 9 miesięcy w ciąży a później zajmuję sie tylko i wyłącznie dzieckiem jeszcze nie mam Synka przy sobie ale zrobię wszystko żeby nie spać z dzieckiem do 2 roku życia mój partner nie chce żebym karmiła piersią , zresztą ja też nie chce karmić to jest nasza wspólna decyzja. Nie chce być matką polką będę kochać moje dziecko i partnera kobiety zapominają o sobie a poźniej zdziwione że facet zdradza no a jak się kochać z kobietą co śmierdzi mlekiem i jest tylko na wyłączność dziecka !!?? dla faceta to jest średnio 2 lata życia z inną kobietą niż się wiązał ale kobieta ma tylko dziecko w głowie pamiętajmy o tym kochane panie nie na dziecku się świat nie kończy kochajmy je pielęgnujmy i troszczmy całym swoim serduchem ale nie zapominajmy o naszych panach. Możecie mnie zlinczować za mój pogląd ale to moje zdanie
Nie jestem za nadopiekuńczością nad dzieckiem. Mam męża i dbam o niego tak samo jak przed pojawieniem się dziecka.Z całym szacunkiem, karmię piersią i nie śmierdzę mlekiem. Skąd Ci to w ogóle do głowy przyszło?!
Ojj kobiety wiedziałam że będę zlinczowana , szkoda tylko że ja was szanuję za wasze decyzje i wypowiedzi nie namawiam do moich poglądów a ty Kamilo wyciągasz jakieś stare sytuacje , ja was szanuje wiec proszę szanujcie i mnie będę wdzięczna
a czy ciebie ktoś namawia do swoich poglądów? albo krytykuje twoje decyzje? Mowa była o twoich "mądrościach", że kobiety karmiące piersią śmierdzą mlekiem i sposobu w jaki wyrażasz się o karmieniu piersią dwulatki- że cofa ci się jak na to patrzysz