2013-01-29 14:46
|
Mamusie, byłam tydzien temu u lekarza w 31 tyg, po badaniu stwierdził że mam "lekko skróconą szyjke i zamkniętą" ale dodał że w tym tygodniu to nic złego bo ciało przygotowuje się do porodu...Brzuszek twardnieje mi kilka razy dziennie + wieczorem( nie za często?). Kazał mi tylko zmienić witaminy na jakąś nowosc bo mam hemoglobine 11 i tyle...Uważacie że to normalne? Na własną ręke biore magnez b6 2x1. Nie powinien mi przepisać jakiś leków? Dodam że zależy mi na dotrwaniu do magicznej daty 17 marca- termin mam na 27marca;)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Mi szyjka skróciła się w 33 tygodniu i leżałam w szpitalu na obserwacji tydzień czasu, miałam zagrożenie przedwczesnym porodem, dostałam zastrzyki na rozwinięcie płucek u maluszka no i magnez na twardnienie brzuszka.
miałam identyczną sytuację, potem w domu musiałam leżeć jeszcze ale urodziłam w terminie:)