Słodycze-albo ja pomylona jestem albo sama już nie wiem co. agulek |
2011-08-11 08:55
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Chodzi o to,że gdziekolwiek jade lub idę w odwiedziny do znajomych czy rodziny to każdy wciska Kubie jakieś słodycze.
Jak nie jakieś Kinder niespodzianki to mleczne kanapki czy nawet ostatnio ptasie mleczko(!).
Odmawiam bo moje dziecko jeszcze nie jada takich rzeczy.Nie daje mu i koniec...
To patrzą na mnie jak na wariatke!!!!!!!!!!Bo mu nie chce tego dać zjeść!!
A on ma 11miesięcy więc jak dla mnie to Kuba ma czas na słodycze!!No ale wytłumacz to jakiejś ciotce która uparcie mu wciska cholernego Kinderka!!I to zdiwienie :"To Ty mu takich rzeczy nie dajesz???"
No szlag mnie trafia..chyba ja wiem co mogę dać mojemu dziecku dać zjeść lub nie!!!
No i powiedzcie mi czy ja jakaś dziwna jestem,że rzeczywiście nie daje mu takich rzeczy??Bo czasem już głupieje..
Od kiedy Wy zacząłyscie dawać coś słodkiego?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

16

Odpowiedzi

(2011-08-11 11:08:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica
ja się zgadzam z tobą w 100%-na słodycze jeszcze przyjdzie czas.A póki co podawajmy dziecku owoce które zawierają naturalny cukier i ewentualnie biszkopty czy chrupki kukurydziane.Moja szwagierka swojej 1.5 rocznej córeczce podaje np bakalie typu rodzynki i figi,żeby zwyczajnie miała urozmaicone dziecięce przekąski-mała za nimi przepada:)
(2011-08-11 13:28:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tosia1
Moja mała od czasu do czasu zje kindera ale za bardzo nie przepada za słodkim.
(2011-08-11 14:10:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulek
ogólnie Kuba je chrupki,biszkopty,wfelki do lodów a nawet loda sobie liźnie(a szaleje a nimi!)ale mnie doprowadza do białej gorączki to,że jak mówię że moje dziecko nie je takich rzeczy bo ma na to czas to patrzą na mnie jakbym mu conajmniej krzywdę jakąś wyrządzała!!!!!!!!!!!!
Ja nie jestem jakąś przeciwnicką podawania słodyczy,bo sama dałabym sie pokroić za tabliczkę czekolady!!Bo tak naprawdę co to zza dzieciństwo bez lizaków,batoników czy gum:))
Chce się po prostu z tym jeszcze trochę powstrzymać..
Dziękuje Wam za zrozumienie:)))
(2011-08-11 14:13:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulek
Moja od czasu do czasu je jakieś wafelki, biszkopty, paluszki i nie widzę w tym nic złego bo nie je tego codziennie. Natomiast przeżyłam już takie wciskanie słodyczy, czekolady, ptasiego mleczka... Czasami mała zje od kogoś jakiegoś kinderka ale wszyscy odrazu chcą dać jej całą pakę i niech je, wtedy grzecznie odmawiam. A jak ktos nam daje słodycze to je chowam i pozniej z męzem wcinamy :D:P

poza tym mała bardziej woli jesc owoce, obraną brzoskiwinie, jabłko, banana, gruszke... naprawde z chęcią je i apetytem a takie słodkości jak ma to poliże i wywala (na szczescie)
zawsze tez mowie komus jak kupuje slodycze ze lepiej zeby kupil owoce bo zdrowsze i mała je bardzo lubi...

Ty tez w ciazy?
Gratulacje :D :*
Nie ja nie w ciąży:)))
nie wiem czemu to wyskoczyło!
(2011-08-12 12:04:04) cytuj
znam to!!
a zwłaszcza dziadki!!!
zamiast jabłko wcisnąć dizecku to czekoladę...
wprawdzie mój koło roczku dotał już kawałek czekolady ale to tak aby żeby wiedział jak to smakuje:)
a wiadomo za dużo słodkiego to nie dobrze;/
(2011-08-12 12:05:01) cytuj
ogólnie Kuba je chrupki,biszkopty,wfelki do lodów a nawet loda sobie liźnie(a szaleje a nimi!)ale mnie doprowadza do białej gorączki to,że jak mówię że moje dziecko nie je takich rzeczy bo ma na to czas to patrzą na mnie jakbym mu conajmniej krzywdę jakąś wyrządzała!!!!!!!!!!!!
Ja nie jestem jakąś przeciwnicką podawania słodyczy,bo sama dałabym sie pokroić za tabliczkę czekolady!!Bo tak naprawdę co to zza dzieciństwo bez lizaków,batoników czy gum:))
Chce się po prostu z tym jeszcze trochę powstrzymać..
Dziękuje Wam za zrozumienie:)))
Ty wiesz co dla Twojego dziecka jest najlepsze Ty jestes matką!
też miałam podobne sytuacje na początku przejowałam się opiniami a teraz mam to w dupi...

Podobne pytania