Chodzi o to,że gdziekolwiek jade lub idę w odwiedziny do znajomych czy rodziny to każdy wciska Kubie jakieś słodycze.
Jak nie jakieś Kinder niespodzianki to mleczne kanapki czy nawet ostatnio ptasie mleczko(!).
Odmawiam bo moje dziecko jeszcze nie jada takich rzeczy.Nie daje mu i koniec...
To patrzą na mnie jak na wariatke!!!!!!!!!!Bo mu nie chce tego dać zjeść!!
A on ma 11miesięcy więc jak dla mnie to Kuba ma czas na słodycze!!No ale wytłumacz to jakiejś ciotce która uparcie mu wciska cholernego Kinderka!!I to zdiwienie :"To Ty mu takich rzeczy nie dajesz???"
No szlag mnie trafia..chyba ja wiem co mogę dać mojemu dziecku dać zjeść lub nie!!!
No i powiedzcie mi czy ja jakaś dziwna jestem,że rzeczywiście nie daje mu takich rzeczy??Bo czasem już głupieje..
Od kiedy Wy zacząłyscie dawać coś słodkiego?
Odpowiedzi
Ja nie jestem jakąś przeciwnicką podawania słodyczy,bo sama dałabym sie pokroić za tabliczkę czekolady!!Bo tak naprawdę co to zza dzieciństwo bez lizaków,batoników czy gum:))
Chce się po prostu z tym jeszcze trochę powstrzymać..
Dziękuje Wam za zrozumienie:)))
poza tym mała bardziej woli jesc owoce, obraną brzoskiwinie, jabłko, banana, gruszke... naprawde z chęcią je i apetytem a takie słodkości jak ma to poliże i wywala (na szczescie)
zawsze tez mowie komus jak kupuje slodycze ze lepiej zeby kupil owoce bo zdrowsze i mała je bardzo lubi...
Ty tez w ciazy?
Gratulacje :D :*
nie wiem czemu to wyskoczyło!
a zwłaszcza dziadki!!!
zamiast jabłko wcisnąć dizecku to czekoladę...
wprawdzie mój koło roczku dotał już kawałek czekolady ale to tak aby żeby wiedział jak to smakuje:)
a wiadomo za dużo słodkiego to nie dobrze;/
Ja nie jestem jakąś przeciwnicką podawania słodyczy,bo sama dałabym sie pokroić za tabliczkę czekolady!!Bo tak naprawdę co to zza dzieciństwo bez lizaków,batoników czy gum:))
Chce się po prostu z tym jeszcze trochę powstrzymać..
Dziękuje Wam za zrozumienie:)))
też miałam podobne sytuacje na początku przejowałam się opiniami a teraz mam to w dupi...