Ślub kościelny połączony z chrzcinami ... rudzia |
2013-04-05 15:10
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mam pytanie czy ktoras z Was miala slub cywilny i po latach gdy pojawilo sie dziecko zdecydowala sie na slub koscielny ? Bo tak sie wlasnie zastanawiam nad polaczeniem tych uroczystosci, ciekawi mnie jak to wyglada w praktyce? Np czy trzeba chodzic na nauki przedmalzenskie ? Czy wystepuja jakies dodatkowe problemy ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2013-04-05 15:41:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milionbzdur
My w czerwcu bierzemy ślub cywilny. Chcemy przed porodem mieć , bo wtedy łatwiej z formalnościami. Nie chciałam brać kościelnego z brzuszkiem więc zdecydowaliśmy się na ślub razem z chrzcinami. Myślę, że wyjdzie też taniej zrobić jedną imprezę z dwóch okazji niż każde osobno, bo mamy dużą rodzinę. Nauki przedmałżeńskie przed kościelnym zawsze trzeba odbyć. Tylko to już od parafii zależy czy będziecie mieli jedno spotkanie czy dziesięć. My jesteśmy już po naukach, mieliśmy 6 spotkać po mniej więcej 40 minut, więc nie jest źle :) Podejrzewam, że im "co łaska" będzie większa, tym problemów mniej :)
(2013-04-05 16:02:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19
U mnie znajoma miała kościelny połączony z chrzcinami:)
(2013-04-05 16:15:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agg
My w styczniu bralismy cywilny, i najprawdopodobniej w sierpniu, chcemy wlasnie na jednej mszy, chrzciny wraz z slubem koscielnym... ponoc u nas jesli juz masz dziecko "omijasz" nauki, ale tak jak dziewczyny piszą pewnie co parafia to inny obyczaj, tak czy owak podpinam sie do pytania, bo akurat na czasie ;)
(2013-04-05 16:31:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia24
My będziemy mieć teraz kościelny w sierpniu. Trzeba chodzić na nauki przedmałżeńskie nie ma przebacz:). Myślałam o tym, żeby zrobić 2 w 1, ale jednak nie. Nie podoba mi się to. Może dlatego, że nie wiem jak to zrobić dwa torty? Najpierw chrzciny potem ślub? Nie pasuje mi to jakoś, może jak byśmy robili wesele na mniej osób to może tak. Planujemy na 200 osób więc mamy ręce pełne roboty.

Podobne pytania