Dziewczyny. Otoz od paru dni mam problem z moim prawie 11 miesiecznym synkiem. Zasypia normalnie w lozeczku i spi do okolo 2-3 w nocy w nim ale od pobudki w tych godzinach juz albo strasznie sie kreci i poplakuje u siebie w lozeczku albo spi z nami glebokin snem do 7-8 rano. Tzn ja wstaje o 6 bo ide do pracy o 7 . Nie wiem czym to jest spowodowane. Czy to mozliwe ze teskni za tata? Moj od rana wychodzi remontuje dom do ktorego zaraz sie wyprowadzamy a porem idzie do pracy i wraca po 23. Tak od 2 tygodni a maly spi zle od tygodnia. Wczesniej zawsze byl z nim rano do godziny 13. Juz zaczelam go klasc z nami w nocy bo bylam jak zombi i nie funkcjonkwalam w pracy jak czlowiek. Nie chce zeby sie przyzwyczail tak na stale.. Co mam z nim zrobic ???
2015-12-01 20:24
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Mi to wygląda właśnie na tęsknotę za tatą/Wami.. Moim zdaniem powinniście mu dać parę dni i pozwolić te pare godzin spędzać z Wami w łóżku a później spróbować na nowo z łóżeczkiem.. Przecież przez kilka dni się na pewno nie odzwyczai od spania w nim :)
I wlasnie tak mi sie wydaje bo jak sie budzi i tata obok to znowu zasypia bez zadnych jekow. Rano jak sie budzi to jak widzi ze tata obok to zaczyna pokrzykiwac wesolo i daje mu swojego smoczka "do buzi" . Nikomu w domu nie daje, tylko tacie. Mam nadzieje ze jak sie przeprowadzimy to wszystkk wroci do normy.. Bo nie usmiecha mi sie takie spanie na dluzsza mete..
U nas podobnie jak ojciec jest na długich wyjazdach , poproś męża żeby jeden dzień albo wyszedł później do pracy lub wrócił tak żeby go wykąpał i pobawił się ją rozumiem remont i pośpiech ale źle to robi dziecku i tobie bo jesteś nie wyspana . Niech tata poświęca mu wicej czasu , wiem ze penie będzie to ciężkie ale może warto zobaczyć jak syn po takim dniu będzie spac , a próbowałas włożyć synowi koszulkę taty do łóżeczka jak się budzi powiedzmy taka po jednej przespanej nocy pod warunkiem że tata w nocy za mocno się nie poci u nas czasem to dawało rade
Tak dzis zrobie z ta koszulka. A poki co juz za poltora tygodnia sie przeprowadzamy wiec bedzie z nim znowu spedzal czas tak jak wczesniej.
Mi to wygląda właśnie na tęsknotę za tatą/Wami.. Moim zdaniem powinniście mu dać parę dni i pozwolić te pare godzin spędzać z Wami w łóżku a później spróbować na nowo z łóżeczkiem.. Przecież przez kilka dni się na pewno nie odzwyczai od spania w nim :)
I wlasnie tak mi sie wydaje bo jak sie budzi i tata obok to znowu zasypia bez zadnych jekow. Rano jak sie budzi to jak widzi ze tata obok to zaczyna pokrzykiwac wesolo i daje mu swojego smoczka "do buzi" . Nikomu w domu nie daje, tylko tacie. Mam nadzieje ze jak sie przeprowadzimy to wszystkk wroci do normy.. Bo nie usmiecha mi sie takie spanie na dluzsza mete..Hej jak tam noc ?? Próbowałaś z ta koszulką ??
Hej!! Tak ! I spal do 6 rano u siebie w lozeczku :) a od 6 do 7:30 z tata w lozku :). Super!! Dzieki :)):****