2014-01-06 20:17 (edytowano 2014-01-06 20:18)
|
Jak mam przekonać meza do zakupu nowej kanapy do pokoju dziennego? Znalazlam idealnie pasujące lozko wymiarem na sciane, kt obecnie jest "martwym punktem" w pokoju. Obecnie stoi u nas naroznik, kt.stac musi w jednym miejscu bo jest obrzydliwie duzy i ni uja nigdzie indziej nie pasuje. Powoli zaczynam mieć go dość (a szczególnie od tygodnia jak znalazłam nowe lozko) :D Maz oczywiście twierdzi, ze tak jest dobrze i nic zmieniac nie trzeba. Ale jak to facet.. Jak go postawie przed faktem dokonanym i zamowie kanape to pewnie się obrazi :/ A w rozmowie nawet nie chce slyszec o zakupie nowego mebla (choć już miał czas by przywyknąć do moich pomyslow)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
W sensie, że kanapę nim potraktuj, nie męża :P
:P To już chyba w ostateczność ;)
powiedz że ty sobie kupisz kanapę a on kupi sobie coś o czym marzył
Ale jak już zamowie i zaplace za kanape to na jego zachcianki dużo nie zostanie ;)ja bym jednak wzięla pod uwagę jego zdanie, może mu się zwyczajnie ta kanapa nie podoba..
a jak mi by mąż pomimo mojego sprzeciwu zamówił coś tak drogiego to by na klatce schodowej na tym spał
Wlasnie o to chodzi, ze naprawdę nie chce niczego zamawiec bez jego zgody..zeby później nie było. O podobanie nie chodzi, bo zawsze akceptowal to wybierałam do domu. Chce go jakos "skutecznie" przekonać..
a jak mi by mąż pomimo mojego sprzeciwu zamówił coś tak drogiego to by na klatce schodowej na tym spał