Ta czerwona ładna :) zwazywszy , że rzadko mam okazję nosić teraz takie sukienki to w sumie czemu nie ;) chociaz pieniedzy nie szkoda jak potem bedzie wisiec w szafie do kolejnego sylwestra ;) co innego jak człowiek często nosi takie ubrania , wtedy lepie zainwestować w coś z wyższej półki .
15 grudnia Biedronka wprowadza do sprzedaży cztery modele sukienek sylwestrowych.
Nosiłabyś? Tyko szczerze, są anonimy ;)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
A co to ma do rzeczy, że z biedronki? Jeżeli jakoś jest ok to bym kupiła i nosiła, i nie patrzyła na to czy to z biedronki czy nie. Ważne by było wygodne i jakoś dobra.
zależy jak byłaby wykonana i z jakiego materiału. Na "bal na sto par", bym nie zalożyła, ale na domówkę tak.
Ja też bym nie kupiła, po pierwszw w ogóle nie kupuje ubrań w dyskontach, po drugie w Sywestra chce sie czuć szczegolnie a w sukience z Biedry raczej bym się tak nie czuła...
Nala w zeszlym roku kupilam sobie na Wigilie w pracy sukienke zaprojektowana i uszytą w Polsce, da się;) Oczywiscie nie da sie jesli" im taniej tym lepiej", wtedy pozostaje made in China.
A co do Zary to masz racje, tutaj nie ma roznicy, kiedys w Zarze byla inna jakość- teraz jest jak na bazarze.
jakby mi sie podobały to czemu nie. tak jak nala napisała - i tak wszystko made in china :D
Kajka ale to nieprawda, nie wszystko.