Szczepic - nie szczepic - c.d madziara8115 |
2011-02-22 08:22
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

To ja proponuje poczytac bardzo obiektywny artykul na stronie Centrum Zdrowia Dziecka - powszechnie uwazanego, a na pewno nie wyrzadzajacego krzywdy dzieciom...

www.szczepienia.czd.pl

Jest tam cala wiedza o szczepieniach, zagrozeniach, plusach i minusach.

A pojedyncze przypadki zlej reakcji na szczepienie sie zdarzaja, ale na szczescie odsetek jest znikomy.
Tak samo jak w zyciu. Chodzimy do dentysty, dostajemy zastrzyk znieczulajacy, na wiekszosc oddzialywujacy tylko przeciwbolowo, a pojedyncze osoby moze zabic. To taki jeden z przykladow... Poddajemy sie operacjom, zabiegom, niby niegroznym, a czasem ktos zle reaguje, badz umiera... Ale trzeba powiedziec o drugiej stronie, co jesli...
W Europie powstaje ruch ekologicznych rodzicow, czy jak to sie nazywa, a w innych krajach walcza o szczepienia, bo ich dzieci umieraja bez nich.

Pewnie zaraz zostane zaatakowana, zminusowana itd., ale ja trzymam sie faktow, rzetelnej wiedzy i statystyk, ktore raczej sa na niekorzysc nieszczepiacych...

TAGI

nie

  

szczepic

  

10

Odpowiedzi

(2011-02-22 08:42:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Wiem jedno.. mój syn dostał trzy razy szczepionkę skojarzoną Infanrix hexa 6w1. Po pierwszej dawce czuł się fatalnie, 3 dni wysokiej gorączki, wyglądał i zachowywał się jakby był naćpany, przelewał się przez ręce, majaczył, jęczał i płakał. Następne dawki przyjął już lepiej ale po 3 ostatniej dawce zmienił się jakby jego charakter. Z grzecznego, uśmiechniętego i ciekawego świata dziecka zmienił się w marudera. Przestał spać w nocy, budzi się co godzinę a czasem co 20 minut. Budzi się z płaczem a wcześniej jeśli w ogóle sę obudził to budził się z uśmiechem. Nikt nie rozumie dlaczego się budzi i jest taki zdenerwowany. Druga rzecz to utrata apetytu. Dziecko które wcześniej jadło aż mu się uszy trzęsły nagle straciło zupełnie zainteresowanie jedzeniem. I trzecia rzecz która mnie zastanawia. Mały prawie do 5 miesiąca był bardzo energiczny, praktycznie sam siadał już, robił wiele rzeczy. Po ostatniej szczepionce to wszystko się jakoś zatrzymało. Tzn. przez ostatnie 1,5miesiąca nie zrobił żadnych postępów, nie zaczął siedzieć, nie pełza... wcześniej już prawie prawie mu się udawało a teraz już nawet nie próbuje.
Czy to mogło mieć związek z tym szczepieniem?
Wczesniej o tym nie pomyślałam ale po przeczytaniu wątku o szczepionkach przeraziłam się bardzo.
(2011-02-22 10:08:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30
Ja swoje dziecko nie zaszczepilam i nie zaszczepie i niech by mi ktos sprubowal to nogi z dupy powyrywam. Sama jestem przypadkiem po szczepieniu dostalam WZW B. Co do chorob jak rozyczka, ospa, grypa i rota wirusy nie zaszczepie. Po drugie jak mojej pani ginekolog - poloznik powiedzialam ze nie szczepilam ja na nic to wielce oburzona byla. A odnosnie ADHD i autyzm stwierdzila ze dziecko moze dostac po szczepieniu tylko jak w rodzinie byly przypadki ale przeciez w twojej nie bylo. Nie chce aby moje dziecko bylo pierwsze.
(2011-02-22 10:14:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
a mój dostał już 5 dawek tej szczepionki (Infanrix hexa 6w1) I NIC MU NIE JEST,NAWET NIE MIAŁ STANU PODGORĄCZKOWEGO!

madziara:
Centrum Zdrowia Dziecka - powszechnie uwazanego, a na pewno nie wyrzadzajacego krzywdy dzieciom...
oj nie badz taka pewna,dla anty kazda pozytywna opinia na temat szczepien jest do podważenia i oczywiscie do obalenie :D
bo miarodajne są według nich tylko TE artykuły,wywiady,wypowiedzi gdzie szczepienia są negowane,opisy powikłań a nie daj boże autyzmu...
(2011-02-22 11:04:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamadextera2009r
w statystykach nikt nie mowi o 1% na 100% autyzm poszczepienny jest w skali nawet 15% na 100 i krzywa caly czas sie zmienia.

Zreszta zawsze sie mowi aaaa nie mozlwie nam to nie grozi. Poki nie znajdziemy sie w tych 15%.

kochana Ja nie chcialam aby którakolwiek mama zle odebrala moje pytanie, chcialam aby osoby zainteresowane poczytaly i zaglebily sie w tej dziedzinie, bez zadnej krytyki,` czy klótni :)
(2011-02-22 11:06:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
madziara potwierdzam w 100%.
Claire- moj Tomek tez za kazdym razem goraczkowal po 6 w 1, ale trwalo to 2- 3 dni i juz. W koncu dostal 8 wirusow do przetrawienia (bo jeszcze rota i pneumokok) i mial prawo czuc sie troche gorzej. Ale przynajmniej wiem, ze jest bezpieczny. Poza tym, jak bylismy teraz na Kanarach zlapal jakas infekcje, mial biegunke i wymioty. Trwalo to 2 dni, ale mimo tych objawow, byl wesoly, zadowolony, w ogole nie bylo po nim widac, ze jest chory- zadzwonilam do pediatry i powiedzial, ze cale szczescie, ze zaszczepilam na Rotawirusa, bo prawdopodobnie wlasnie dlatego tak lagodnie to wszystko znosi.. Nic dodac, nic ujac.
(2011-02-22 13:07:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Wlasnie, moj starszy przechodzil ostro Rtawirusy... nie bylo wtedy szczepien. Nasz mlodszy nie mial zadnych biegunek - byl szczepiony. Moze ktos uwazac, ze 2 tygodnie i po wszystkim (przechodzenie rotawirusa), ale ja pamietam moje meczace sie dziecko...
Jak jedna mama napisala - liczymy sie z tym, ze nasze dziecko nie znajdzie sie w tych 15% (interesuje mnie swoja droga zrodlo). A mamy nieszczepiace licza, ze ich dziecko omina choroby, na ktore nie szczepia. Dla mnie ryzyko porownywalne.

I nie o zadna klotnie tutj bron Boze chdzi, tylko, ze widze ciagle nalot na szczepienia. Bo gdzies ukazal sie artykul... Najgorsze, ze zrodel sie nie sprawdza, czy brukowce, czy inne szmatlawce.
Owszem, powiklania sie czasem zdarzaja i bardzo to przykre - jak wszystko zle, co spotyka dzieci.
Ale w takim razie nie przyjmujmy znieczulen u stomatologow, wyrywajmy zeby na zywca - bo powiklania tez czasem sie zdarzaja. Nie przyjmujmy antybiotykow nigdy - bo czasem sa powiklania. I ogolem zadnych lekow - bo tez czasem moga byc powiklania. I antykoncepcji tez nie, bo ma skutki uboczne...

Oczywiscie jest to wybor kazdej mamy - indywidualny. Tylko to juz jest normlanie jakas nagonka na szczepienia - to co sie ostatnio dzieje. Ciekawa jestem tylko, ile rzeczywistej wiedzy maja niektore kobietki, rozsiewajace wiesci.

Stad ten link do strony o szczepieniach, bo jest obiektywnie opisane i za i przeciw. A wybor pozostaje rodzicom :)
(2011-02-22 13:11:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Moim zdaniem nalezy sprawdzac i dowiadywac sie o konkretne szczepienie, ktore ma byc podane mojemu dziecku. Sa rozne i trzeba wybrac to najlepsze, ktore ma dobre opinie, chocby trzeba bylo doplacic. Ja tak uwazam...

(2011-02-22 13:29:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Jesli ktos ma ochote na poczytanie, to zapraszam tez na strone Gazety Lekarskiej. Jest tam wszystko to, o czym my tu dyskutujemy :)
Przede wszystkim tez to, skad sie nagle biora rozne opinie negatywne o szczepieniach, o czasem taniej sensacji wsrod mediow (niepopartej badaniami), a takze o przypadkach - ktore w wyniku badan okazaly sie nie zla reakcja na szczepienie, ale calkiem cos innego.
A skad sie to wszystko bierze??? Poczytajcie, jesli macie ochote, bo to dluuuuugie jest :))

http://www.nil.org.pl/xml/nil/gazeta/numery/n1998/n199811/n19981118

Nie polegajcie tylko na opiniach, ze ktos cos powiedzial, ze gdzies cos takiego bylo i ze to pewne...
(2011-02-22 13:36:43) cytuj
@Claire ja na prawdę nie sądzę aby zachowanie Twojego synka miało jakikolwiek związek ze szczepieniem. Wydaje mi się że zmiana zachowania następuje wraz z rozwojem i nie mamy na to większego wpływu. Np. mój syn po drugim szczepieniu przestał przesypiać noce. Na początku myślałam że to minie po kilku dniach, no ale niestety trwa to do dziś-równo 2 miesiące. A po ostatnim szczepieniu spodziewałam się masakry pod względem marudzenia a było zupełnie odwrotnie! Jakby mi dziecko podmienili-był grzeczniejszy niż zwykle! Śmiałam się że drugie szczepienie go zauroczyło a trzecie odczarowało ;)) i obeszło się bez przelewania wosku ;)
A tak na poważnie to też ma problemy ze snem-rzuca się, śpi niespokojnie,budzi się co chwilkę. To może być wszystko-ząbkowanie, skok rozwojowy, w naszym przypadku podejrzewam jeszcze AZS- choć biegam po lekarzach a oni przekonują mnie że wszystko w porządku. Nie wierze w przypadki ADHD jako powikłanie poszczepienne. A autyzm, to już może całkiem przemilczę...
(2011-02-22 13:42:45) cytuj
Aha i jeszcze jedno. Mój synek kilka dni temu-dzień po szczepieniu podniósł się z pozycji pół-leżącej i usiedział dłuższą chwilkę sam. A dziś już jakby zapomniał i przewraca się gdy próbuję go posadzić. To samo było z obracaniem się. To nie ma żadnego związku ze szczepieniem.

Podobne pytania