Szczepimy czy nie szczepimy ? Oto jest pytanie ... katiuszka |
2014-02-13 14:44
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Liczba zachorowań na krztusiec wzrosła w Polsce w ciągu trzech lat prawie 2-krotnie, na odrę aż 6-krotnie. Winny? Internet

"Metro" dotarło do danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Okazuje się, że część chorób zakaźnych, które w wyniku dziesięcioleci obowiązkowych szczepień udało się zepchnąć na margines, wraca.

O ile jeszcze w 2010 r. na odrę zachorowało w kraju zaledwie 14 osób, to w zeszłym roku już 88. Tylko w styczniu br. zapadło na nią 15 osób (w tym samym miesiącu ubiegłego roku zaledwie cztery). Mocno rośnie tez liczba zachorowań na krztusiec: 1272 w 2010 r., w zeszłym już 2185.

Wzrost jest o tyle dziwny, że szczepionki na obie choroby wciąż widnieją w kalendarzu obowiązkowych szczepień, które muszą być wykonane u dzieci. Problem w tym, że mimo iż są darmowe, rośnie liczba rodziców odmawiających szczepienia. Dr n. med. Iwona Paradowska-Stankiewicz, konsultant krajowy w dziedzinie epidemiologii mówi, że o ile jeszcze dekadę temu takich rodziców było około tysiąca, w 2012 r. już 5 tys. (danych za zeszły rok jeszcze nie ma).

Ciąg dalszy tutaj:

http://metromsn.gazeta.pl/Lifestyle/1,135320,15448475,Zapomniane_choroby_odzywaja__Choruje_na_nie_w_Polsce.html

TAGI

18

Odpowiedzi

(2014-02-13 15:58:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
Temat rzeka.... jest tu wiele mam które nie szczepią. Niestety...
(2014-02-13 16:02:04 - edytowano 2014-02-13 16:05:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Temat rzeka.... jest tu wiele mam które nie szczepią. Niestety...
I dlatego jestem ciekawa ich opinii w kontekście tego, co zaprezentowałam w linku.
(2014-02-13 16:02:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika1
Ja zaszcepiłam i wystąpił po szczepieniu u mojej córci płacz nieutulony inaczej krzyk mózgowy, postanowiłam nieszcepić. Jest też ryzyko zajścia zmian neurologicznych więc nie chce narażać dziecka
(2014-02-13 16:06:13 - edytowano 2014-02-13 16:08:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Ja zaszcepiłam i wystąpił po szczepieniu u mojej córci płacz nieutulony inaczej krzyk mózgowy, postanowiłam nieszcepić. Jest też ryzyko zajścia zmian neurologicznych więc nie chce narażać dziecka
A nie obawiasz się powortu chorob typu koklusz... ja osobiscie ostatnio w czasie wizyty u pulmonolga ( choruje na astme) mialam stycznosc z dziewczynka chora prawdopodbnie na koklusz.
(2014-02-13 16:06:53 - edytowano 2014-02-13 16:07:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Ja zaszcepiłam i wystąpił po szczepieniu u mojej córci płacz nieutulony inaczej krzyk mózgowy, postanowiłam nieszcepić. Jest też ryzyko zajścia zmian neurologicznych więc nie chce narażać dziecka
tym bardziej w twoim interesie jest aby inni rodzice szczepili , ja rozumiem jesli dziecko nie moze byc szczepione jak uwa z powodów neurologicznych , ale w innym przypadku grozi wam i innym nieszczepionym dzieciom choroby ... bo naja jak sie przenosic .
(2014-02-13 16:08:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Dodam, ze moje dzieci dostały do tej pory wszystkie obowiazkowe szczepionki... Jednak dodatkowo tylko synek byl szczepiony na pneumokoki. Corci juz na nic nie szczepilismy.
(2014-02-13 17:45:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
Ja szczepię bo większy jest dla mnie strach przed chorobami niż przed szczepieniem po prostu nie chce się ślizgać na cienkim lodzie w szczególności że znam kobietę która chorowała na gruźlicę i bardzo ciężko zniosła tą chorobę bo i dzieci widzieć nie mogła i męża była zdana sama na siebie w szpitalu.
Oczywiście jakby byłby jakieś przeciwwskazania do nie szczepienia to bym nie szczepiła ale u mnie takich brak.
Dodam że strasznie się bałam szczepionki MMR bo wiele się naczytałam że dziecko się cofa u mnie było odwrotnie Laila w dniu szczepienia po szczepionce zaczęła chodzić :)
(2014-02-13 17:47:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika1
Obawiam się wszystkio ale tak jak powiedział neurolog nie możemy dopuścić aby powstały wady nerologiczne w mózgu, ten krzyk po szczepieniu ... Nikomu nierzycze to był najgorsz tydzień w moim życiu pisk jak nie wiem co by się działo moiemu dziecku
(2014-02-13 17:57:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
Mimo,ze sie boje przed kazdym szczepieniem to sie szczepie, znaczy Młodego bo keszcze większy strach mam przed chorobami typu gruźlica itd.
(2014-02-13 17:59:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Kazda szczepionka niesie ze saba pewne ryzyko. Tak jak kazda operacja czy powazniejsza ingerencja w cialo dziecka. Slabsze brzydko mowiac osobniki moga ucierpiec, organizm moze sobie nie poradzic. Natomiast prawda jest taka, ze jesli przestalibysmy szczepic dzieci i choroby szerzylyby sie tak jak kiedys to bylo to za chwile bysmy nie dozywali 40stki! Trzeba szczepic, bo powiklania po tych wszystkich chorobach sa duzo wiekszym zagrozeniem niz sama szczepionka. Wazne zeby dziecko szczepione bylo 100% zdrowe.

Podobne pytania