Zapewne rowniez wiesz, ze na tezec mozna zachorowac zaraz po tym, jak sie na niego wlasnie chorowalo i ze jedno zachorowanie nie zostawia stalej odpornosci? Jezeli wiec zywe bakterie nie daja stalej odpornosci i zachorowanie nawet w krotkim czasie po chorobie jest znow mozliwe, to wyjasnij mi, jakim cudem ochrone ma dac szczepionka?
Ciekawe, ze na to pytanie nie umial mi dac odpowiedzi nawet ekspert Stiko (Ständige Impfkomision, czyli gora w Dojczlandii zajmujaca sie szczepieniami)... :)))
Moglabym duzo pisac... ale po co? Kto chce ten znajdzie wiedze na ten temat i nie bedzie slepo powtarzal zaslyszanych formulek.