Drogie mamy ,czy Wasze 8-9-10 msczne dzieciaczki tez tak strasznie placzą,marudzą wrecz moge powiedziec -strajkują jak zostawiacie je na chwile?Gdy moj maluszek spi to dopiero moge udac sie do lazienki za potrzebą :),ubrac sie ,zjesc cos.W innych przypadkach w ciagu dnia musze caly czas zabawiac ,najlpeiej nosic ,pokazywac wszytko.Rozumiem ,ze dziecko na tym etapie sie uczy wielu rzeczy ,poznaje swiat...ale czasami juz padam ,tym bardziej jak kruszynka nie spi przez caly dzien(rowniez tak sie zdarza)wtedy to jest jeden wielki placz bo jest zmeczona ,nie moze spac ,wszytko malucha drazni..juz czasami nie wiem czy poprostu polozyc szkraba na kocu i niech poplacze ,ale w moim przypadku tak jest ,ze to jest zaraz szał ,wrecz atak wiec musi wszedzie ze mna chodzic...ufff padam kobitki ,pozdrawiam!
2011-06-20 12:09
|
TAGI