Jeszcze nie czyta lam..Tez jestem ciekawa. Kataryna, a może jakas opinia? Podziel sie proszę wrażeniami
ale nie mogłam się powstrzymać ;D
A zatem: czy warto czytać "50 Twarzy Greya"??
Mam chwilę wolnego i nie wiem czy jest sens to czytać czy nie... ??
z góry dzięki :*
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Katiuszko - ja mam wszystkie trzy części!! I nie wiem czy brać się za czytanie czy nie... słyszałam opinie że to kit... z drugiej strony zależy kto co lubi
Grafomania, nudne, wtórne, banalne, mało prawdziwe sceny seksu np: farncuskiego, Pan Gray wystrzela po 5 minutach po normalnym stosunku :) Szkoda czasu.
Może autor ma takie ubogie zycie erotyczne Jakaatarzyna
nie czytalam, moje kolezanki sa zachwycone...
To Pani na emerturze, całkiem sympatyczna :) W jednym z wywiadów opowiadała, że to jej marzenia - coś tak kiedyś roślinka mówiła :)
Haa...marzy o 5-minutowym seksie ?
i tak i nie - czyta się szybciutko i przyjemnie, natomiast fabuła jest żałosna do bólu. takie romansidło z większą ilością seksu.
przeczytałam wszystkie 3 części, chociaż ostatnią już z rozbawieniem na twarzy. jeśli nie chcesz się zagłębiać w trudne tematy tylko miło spędzić wieczór to czytaj. ale nie spodziewaj się nie wiadomo czego :)