Temat rzeka- niestety:( «konto zablokowane» |
2010-07-18 22:21
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Fajny artykul z odnośnikiem do "kobieta w hipermarkecie" ale na komentarze to trzeba miec mocne nerwy albo niskie ciśnienie:) http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,7807375,Kobieta_w_ciazy_w_srodkach_komunikacji_miejskiej.html

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

16

Odpowiedzi

(2010-07-19 14:00:42) cytuj

Tak @mola w Krakowie. I powiem Ci, że jeżdże tu komunikacją miejską regularnie od 20 lat. I naprawdę rzadko się zdarza, żeby starsza osoba stała. Zwykle ktoś ustępuje. Bardzo często młodzi ludzie zrywają się z siedzeń kiedy tylko staruszka zaczyna wsiadać :)

Wiem, że są pojedyncze nieprzyjemne incydenty i je widać najbardziej, ale ogólne wrażnie mam bardzo dobre, w porównaniu np. z Warszawą. 

W sklepie już faktycznie jest inaczej. Jakoś nie ma zwyczaju przepuszczać ciężarnych, chociaż mi to akurat nie przeszkadza. Robię zwykle małe zakupy, nigdy mi się nie spieszy, nie lecę z wywieszonym jęzorem z pracy i nie mam uwieszonego u boku małego dziecka, no ja jeszcze nie czuję zmęczenia ciążą... byłoby mi głupio gdyby ktoś mnie przepuścił, bo akurat mi łatwiej stać niż innym, a wiadomo kolejki już nie takie. Stoi się kilka minut najwyżej. 

(2010-07-19 14:03:29) cytuj

Szczerze....jestem w 31 tc i jeszcze nikt w sklepie,u lekarza itp. nie ustąpił mi miejsca,anie nie przepuścił w kolejce....nie spotkałam sie z "czymś takim",a ostatnio stojąc w kolejce z rachunkami( upały afrykańskie) marzyłam aby usiaśc na chwilke ,ale jak tylko zwolniła sie miejsce na krzesle to szybko kobitka koło 50tki wskoczyła .......przykre ,ale prawdziwe. Mój mąż nie ma cierpliwości do takich ludzi ,ale tak jest niestety.... 

(2010-07-19 14:07:04) cytuj
Ja, bedąc w zaawansowanej ciąży, w hipermarkecie stanęłam w kolejce dla matek z dziećmi, ciężarnych i osób niepełnosprawnych. Przede mną kilka młodszych i starszych osób, za mną tak samo. Na kilka osób tylko ja w ciaży, jedna starsza pani (może niepełnosprawna?) i mama z maluchem w wózku. Reszta skorzystała z tego, że kolejka była w sumie najmniejsza ze wszystkich. Jak podeszłam do kasy, zapytałam, dlaczego w kasie do 10 artykułów obsługuje sie tylko osoby z małymi zakupami a pozostałym zwraca uwagę, a tu nie. Pani kazała mi zwrócić uwagę do ochrony, bo ona ma i tak dużo roboty, żeby jeszcze patrzeć kogo obsługuje! Podeszłam do pana z ochrony i zapytałam, dlaczego  ta kasa zamiast uprzywilejowanym, służy wszystkim. Powiedział, że...nie zwrócił uwagi!!
Wniosek jeden - i cieżarne, i mamusie, i tych naprawdę niepełnosprawnych mają głęboko...w poszanowaniu.
(2010-07-19 16:10:17) cytuj
@mag, nie wiem w jakim supermarkecie robiłaś zakupy, ale w sklepach tesco, to kasjerki są odpowiedzialne za to, żebyś została obsłużona w takiej kasie bez kolejki.
Niestety nic się nie zmieni jeżeli nie zaczniemy zwracać na to uwagi... Wiem, że się nikomu nie chce i każdy w takiej sytuacji się cieszy, że w końcu z kolejki wyszedł. A może wycieczka do kierownika sklepu byłaby skuteczna? Na pewno nikt z narzekających na kasy pierwszeństwa osób tego nie robi... i tym samym nikt nie ma motywacji tego zmienić.
(2010-08-24 11:57:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
Hej, ja jakiś czas temu zostałam naprawdę "profesjonalnie" obsłużona w polomarkecie. Wypakowałam zakupy z wózka na taśmę, nie było ich dużo ale jednak schylić się musiałam, kiedy doszła moja kolej kasjerka stwierdzila że kasę zamyka i musze przejść do kasy obok i zamknęła mi bramkę przed nosem. Myślałam że sobie żartuje ze mnie. Byłą po prostu delikatnie mówiąc idiotką bo jestem w 34 tygodniu i nie sądzę żeby nie widziała że jestem w ciąży.

Podobne pytania