Odpowiedzi
Ja nie jestem wybredna, że sztywne, że mało kolorowe, że duże jak dziecko dużo nasika( bo w rodzinie mam takich wybrednych, a to normalne, że jak nie zmieniasz systematycznie, to będzie pampers dużżży i peeeełny) ale moja Zuza przesikuje po 40 minutach Huggies 3, a Dada ani rusz.
Ja ich używam. Są bardzo chłonne.
Ja nie jestem wybredna, że sztywne, że mało kolorowe, że duże jak dziecko dużo nasika( bo w rodzinie mam takich wybrednych, a to normalne, że jak nie zmieniasz systematycznie, to będzie pampers dużżży i peeeełny) ale moja Zuza przesikuje po 40 minutach Huggies 3, a Dada ani rusz.
Jeśli chodzi o chłonność to jak najbardziej się zgadzam....aczkolwiek moje koleżanki twierdziły że albo przesiąkną im albo coś z nich wypadnie ;] ale ja uważam że to jest kwestia umiejętnego zapięcia pampersa;]
Ja nie jestem wybredna, że sztywne, że mało kolorowe, że duże jak dziecko dużo nasika( bo w rodzinie mam takich wybrednych, a to normalne, że jak nie zmieniasz systematycznie, to będzie pampers dużżży i peeeełny) ale moja Zuza przesikuje po 40 minutach Huggies 3, a Dada ani rusz.
ale racja. Jak zapniesz, tak się wyśpisz ;P
jestem po prostu ciekawa czy się sprawdzają.A co do tych Tescowych to jak się nazywają??
ale po waszych opiniach hm,może się skusze :) ile takie "cuda" kosztują?żebym znowu nie żałowała 50zł... :/