Szczerze się przyznam, że ja zaczęłam już w siódmym miesiącu tyle, że stała w szafie i ciągle coś do niej dorzucałam.Teraz kiedy poród tuż tuż torba stoi w pełni spakowana przy łóżeczku i czeka. A właściwie są dwie, bo Małego spakowałam oddzielnie. Powiedzcie mi czy Wasze też się ledwo dopinają?:) Bo chociaż wzięłam tylko to co niezbędne jednak torba pęka w szwach...
(2010-09-03 07:26:19)
cytuj
no i zaczął się 37 tydzień, a mi jeszcze paru rzeczy w torbie brakuje - to chyba taki mechanizm psychologiczny, jak spakuję się do końca, to już będzie trzeba rodzić;)