Trzecia kontrola z Zus ..... agathe |
2017-06-21 18:29
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny ********lcie się która miała comiesięczne kontrole z Zus. Ja dzis już trzecią. Na l4 - 2 . Ale uwaga dziś mi pani z Zusu powiedziała że 2 znaczy że nie muszę w łóżku leżeć, ale mogę poruszać się w gospodarstwie domowym. Czyli w moim wypadku mieszkam w bloku to na świeże powietrze to mogę sobie wyjść na balkon :) Prowadzę działalność ( podobno najczęściej te kobiety kontrolują) ale uwaga jak to wygląda, ja opłacałam zus zawsze z tej najniższej czyli ok 1200 zł. Więc teraz na l4 wypłacają mi niecałe 1700 zł i tu paranoja- muszę co miesiąc będąc na l4 opłacać zdrowotne ok 300 zł. Wiec zostaje mi 1400 zł niecałe i stąd te kontrole. Bo kombinują jak by tu nie zapłacić. Jest to masakra. Chcą żeby rodziło się wiecej dzieci ale pod górę ciążowym robią. Paranoja Polska.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2017-06-21 22:40:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek
Jak bylam w pierwszej ciazy a raczej jak urodzilam to tesciowa wezwali do zus bo dziecko nosilo to samo nazwisko co pracodawca. To powiedziala im ze chca zeby kobiety rodzily a kontrole robia to wziela papiery i sie odczepila. Teraz nic poki co sie nie czepiaja a do konca czerwca likwiduje firme wiec i tak potem juz nie beda jej ciagac pewnie.
(2017-06-21 22:56:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sasetka681
Ja nie miałam ani jednej :) Ale fakt nie mam działalności :)
(2017-06-22 08:38:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek
A co do tych skladek to faktycznie u nich paranoja bo tesciowa robi na pelen etat i zaklad oplaca jej wszystkie skladki a zdrowotna i tak musi placic te niecale 300zl mimo ze juz nie ma pracownikow ani dochodow nawet.
(2017-06-22 08:57:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
No naprawdę dramat. Jak to się mowi - lepiej się opłaca być zatrudnionym u kogoś na pól etatu niż u siebie na cały. Już tyle lat prowadze działalność i jeszcze kombinują jak by tu chorobowego nie wypłacić. Naprawdę żeby w Pl prowadzić firmę to trzeba być szalonym.
(2017-06-22 10:36:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85
No niesety tak jest. Co do kodu "2" który oznacza że "chory może chodzić" to faktycznie tak jest, że generalnie można poruszać się w obrębie gospodarstwa domowego, przynajmnie tak to interprtują w większości kontrolerzy zusu. Choć nie do końca mają rację. Fajnie jest to opisne tutaj: http://adwokat-lidiabucka.blog.pl/2014/04/02/pacjent-moze-chodzi-na-zwolnieniu-lekaraskim/

Jeśli komuś nie chce się czytać artykułu to tak w skócie: kobieta w ciązy , która na l4 ma symbol 2 może wybrac się na spacer, zakupy, jechać do rodziny. Jednak w razie kontroli prawcownik zus może zakwestionować, to jak wykorzystujemy L4, wówczas swoich praw mozemy dochodzić w sądzie :( ale komu by się w to chciało bawić.

Moja rada: w godzinach pracy ZUS, czyli do mniej wiecej godziny 15 lepiej siedzieć w domu, można ewentualnie wyjść po bułki (i zachować paragon). PO 15 zusy już nie pracują wiec nikt was nie skontroluje, więc wtedy można wybrac się na dłuższy spacer czy większe zakupy, spotkania ze znajomymi.
(2017-06-22 11:07:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85
aha i warto mieć L4 wypisane na dwa tygodnie. Zanim dokument dotrze do Zus, potem zanim go zweryfikują to ono się kończy i nie mają czasu żeby taką osobą skontrolować.
(2017-06-22 11:17:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
tak właśnie będę robiła na dwa tyg :) Dziś mi księgowa doradziła. Ale zawsze zastanawiam się co ma na celu kontrola kobiety w ciąży ,przecież ona się zawsze wytłumaczy . Ja rozumiem że czasem pracują kobiety mimo że są na l4. Ale czy nie lepiej sprawdzić zakład pracy czy jej tam niema przypadkiem ? Bo wytłumaczenie że było się na zakupach lub na spacerze nie zawsze ich zadawala i mogą wstrzymać l4 . Ja wiem,sąd i te sprawy ale kurcze ta kobieta za coś musi żyć.
(2017-06-22 11:27:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85
tak właśnie będę robiła na dwa tyg :) Dziś mi księgowa doradziła. Ale zawsze zastanawiam się co ma na celu kontrola kobiety w ciąży ,przecież ona się zawsze wytłumaczy . Ja rozumiem że czasem pracują kobiety mimo że są na l4. Ale czy nie lepiej sprawdzić zakład pracy czy jej tam niema przypadkiem ? Bo wytłumaczenie że było się na zakupach lub na spacerze nie zawsze ich zadawala i mogą wstrzymać l4 . Ja wiem,sąd i te sprawy ale kurcze ta kobieta za coś musi żyć.
Masz racje, ale takie mamy realia niestety :( Co do kontroli zakładu pracy to zdarza się że ZUS zagląda do zakładu pracy (choć to najczęściej po czyimś donosie), ZUS zagląda też do lekarza który wystawia L4, więc to nie jest tak, że tylko ciężarna jest kontrolowana.

Oczywiście będą w ciazy i licząc na stały dopływ pieniążków sąd nie jest rozwiązaniem, dlatego napisałam kilka podpowiedzi jak sobie na tym zwolnieniu lekarskim radzić.
(2017-06-22 11:32:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
A potem się dziwią że kombinujemy :) Ja tam do lekarza prowadzącego ciążę uwielbiam chodzić i popatrzeć na moje maleństwo więc l4 na dwa tyg wystawiane może być :)
Dzięki za odp :)
(2017-06-22 20:41:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
a ja - o dziwo - nie miałam ani jednej kontroli. Raz mnie tylko wezwali (po pierwszym zwolnieniu) i musiałam dostarczyć dokumenty firmy tzn faktury, rozliczenia itp i udowodnić, ze faktycznie prowadzę działalność i na tym koniec. Do domu nigdy nie przyszli, ale ja kilka razy leżałam w szpitalu i przed ciążą się leczyłam, więc może to też od tego zależy

Podobne pytania