Różnie. Lenka czasem chce siedzieć w domu i jęczy jak mamy wyjść, a czasem woli cały dzień siedzieć na dworzu. Olek woli dworek
TAK - woli byc w domu
NIE - woli byc na dworze, na powietrzu
Moj Dawid zdecydowanie woli byc na powietrzu, az nie chce do domu wracac. Najchetniej bylby na dworze caly czas...
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
" na polu " ;) :P
W DE sa przedszkola gdzie dzieci sa na dworze caly dzień- widzialam o tym reportaż.
a to zależy od nastroju, czasem na siłę wracamy ze spaceru, a czasem sama chce do wózka i na bajke i spać :)
pewnie jakbyśmy miały podwórko to by wolała dwór, a tak to tylko spacer so sklepu, na hustawke i tyle :)
na polu zdecydowanie, dzis od ranca jest u babci, na obiad nie myslala wracac, ale przekazala mi bukiecik kwiatkow na pocieszenie;)
Obojętnie byle bbyły dzieci :) a tak to lubi i spacery i posiedziec w domu, w okresie letnim(cieplejszym) na dworze
to zalezy a okresie jesienno zimowym moj synek kochany nie chcial wcale wyjsc z domua etraz by nie przychodzil do domu
jak by mogl to by nie wchodzil do domu... ;))