Uderzenie się w głowę dziecka dziecina |
2011-03-30 11:37
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja sześcio-miesięczna córka bawiła się na macie.Pod matę ma podłożoną kołdrę żeby mogła się kulać.Leżała na brzuszku próbując dosięgnąć zabawki.Ja obok stałam.Nie wiem dlaczego ale głowa poleciała jej do przodu, chociaż od dawna trzyma dobrze główkę, słychać było uderzenie.Oczywiście był wielki płacz, uspokoiła się po 10 minutach noszenia a potem zasnęła( zbliżała się godzina jej drzemki, po za tym myślę,że ten płacz ją zmęczył).Obudziła się wesoła, nie ma guza.Czy powinnam udać się z nią do lekarza?Martwię się bo uderzenie było dość mocne, tzn.było dość głośno słychać.Z drugiej strony dzieci wciąż gdzieś się przecież uderzają i nie był to upadek z wysokości więc nie wiem?

TAGI

dziecka

  

głowę

  

się

  

Uderzenie

  

6

Odpowiedzi

(2011-03-30 11:41:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Jest wesola, to znaczy, ze wszystko ok :) jakby byla caly czas ospala, to wtedy do lekarza. Ale z Twojego opisu wywnioskowalam, ze jednak amortyzacja byla: mata, koldra.
Nie ma co ze wszystkiem biec do lekarza, bo pociesze cie: takich uderzen bedzie z wiekiem przybywac. I beda guzy takze. Moj natlukl juz mase, zwlaszcza przy probach chodzenia. wszedzie pedem. Nigdy nie bylam u lekarza, bo dziecko poplakalo, a potem bylo "normalne", jak zawsze. Nic nie wskazywalo na cos zlego. Pozostawal tylko siniak albo guz ku pamieci na kilka dni...
(2011-03-30 11:43:41 - edytowano 2011-03-30 11:49:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimi222
Obserwuj małą. Jeśli bedą niepokojąjące objawy takie jak wymioty, utrata przytomnosci to zgłos sie z nia natychmiast do lekarza. A jeśli bardzo sie martwisz to podejdz do pediatry,ale myślę żebys poczekała...w końcu tak to już jest z naszymi pociechami ,że sie uderzą,nabiją guza...niestety nie uchronimy ich od tego...a szkoda .
(2011-03-30 12:14:52) cytuj
Myślę że nie masz powodów do obaw,jeszcze nie raz się uderzy...Mój spadł mi z wersalki jak miał 4 miesiące,i na szczęście nic mu się nie stało,ale strasznie się bałam bo upadł centralnie na główkę!Obserwowałam go czy nie wymiotuje,czy zachowuje się tak jak zawsze,czy rusza się prawidłowo...Boże!To było straszne!Potem już go bardziej pilnowałam.Ale teraz zaczyna chodzić i już nie raz wyrżnął,i pewnie jeszcze nie raz wyrżnie...:-( Także nie martw się,jak nic jej nie jest to jest ok.:-)
(2011-03-30 12:49:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
Jeśli nie ma guza to dobrze, ale do lekarza dobrze iść. Żeby nie było, że straszę, ale w rodzinie miałam podobną sytuację. Siostrzeńcowi spadła mała doniczka na głowę, a w zasadzie tylko o niego zawadziła. Nic mu nie było, nie płakał, nie miał guza. Po kilku latach okazało się że w tym miejscu zrobił się mały krwiak, nie wiadomo czy to od tego uderzenia. Krwiak sam się wchłonął, miejsce było tylko czymś smarowane.
Na pewno nic jej nie będzie, najważniejsze, że jest wesoła i już nie pamięta uderzenia.
(2011-03-30 14:31:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
Moj Tomek odkad zaczac raczkowac i wstawac co najmniej kilka razy dziennie porzadnie sie uderza :)) "Oni" tzn Maluchy tak maja i chyba nie ma potrzeby sie denerwowac :) Ale oczywiscie, jak napisala dziewczyna wyzej, obserwowac zawsze warto.
(2011-03-30 14:48:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina
Dzięki dziewczyny.Tak zrobię, poobserwuję na razie małą.

Podobne pytania