Hej Kochane, mam pytanie, dziś byłam u położnej i zapytałam czy będzie przy porodzie, więc mi powiedziała,że 17 września, czyli za tydzień zbada mnie i zobaczy czy jestem w stanie urodzic, jeśli tak to wyznaczy mi termin i pojade do szpitala i urodzę... Miał ktoś taki przypadek? Konkretny umówiony termin przed terminem? Z lekarzem lub położna? Lekarz wyliczył mi dokładnie termin na 29 września, wczoraj na usg okazało się, że głowka już jest bardzo nisko i nie wie czy wytrzymam długo.
Mój lekarz dojeżdza do szpitala 50km w którym pracuje gdzie będę rodziła, dlatego zastanawiam się właśnie nad możliwością umówienie konkretnego dnia, ze względu na to,że może złapac mnie w każdej chwili powiedzmy w nocy gdzie ani lekarza, ani położnej by nie było, bo mogą nie zdąrzyc dojechac. Nie wiem co myślicie o tym?
2012-09-10 18:19 (edytowano 2012-09-10 19:22)
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!