Urodzilam w domu! Maz odebral porod! ciekawska |
2012-08-24 13:05 (edytowano 2012-09-06 14:30)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

ok godz. 3:30 przyszedl na swiat nasz synek Marsel ,;-))


Ok godz. 23 bylismy ponownie w klinice bo mialam skurcze nieregularne i malo bolesne,ale byly. Rozwarcie od rana sie nie zmienilo, polozna kazala pospacerowac przez 1h i zobaczy czy cos sie zmienia. Nie zmienilo sie nic,ale jesli chcemy to mozemy calä rodzinkä zostac w klinice. Poköj jest za darmo. Powiedzialam pitole, jak nic sie nie zmienia jadziemy do domu. Dojechalismy, mäz wziäl cöre na rece zeby nakarmic i polozyc spac.On lulal ja w tym czasie wzielam sie za wcinanie salatki. Zjadlam, chcialam isc siku, ale nie doszlam-odeszly mi wody i stalam jak wryta nie moglam sie ruszyc takie mialam mega bolesne skurcze. Mäz pröbowal nalozyc mi portki i spowrotem klinika lecz nie dalam rade wstac. Zadzwonil po karetke. Skäczyl rozmawiac i slyszy ode mnie ze wychodzi glöwka :))) jedno parcie i mäz zlapal dzieciätko.Malusienkie jak nie wiem co :) Od razu zaczäl plakac. Mäz szybko w reczniki zeby mial cieplo. W sekunde przestal dawac o sobie znac wiec mäz dal go na boczek i delikatnie tam go glaskal po buzi i plecach i znowu dal o sobie znac. Wstalam z synkiem i po chwili czuje ze wychodzi ze mnie lozysko. Przyjechalo pogotowie i szok :)))) ale dali sobie swietnie rade :) odcieli pepowine, wytarli maluszka i dali w czyste reczniki. Ja szybko pod prysznic obmyc sie, recznik na tylek i do karetki.Po drodze na schodach calkowicie odpadlo mi lozysko.





W szpitalu, mierzenie, wazenie itd.


49cm.


3190g.





Mial za malo cukru czy jak to tam sie po polsku zwie, wiec musieli mu podac butle (piersi nie chce za chiny ludowe-wypluwa, wypycha jezyczkiem) po jakims czasie ponowna kontrola i sie ustabilizowalo.


Po 4h wröcilismy do domu szczesliwi ze wszystko skäczylo sie pozytywnie :)


Cörka usmiecha sie do swojego malego braciszka :)


Jestem z niej baaardzo dumna, ze dala tak sobie swietnie rade przez calä noc.


Teraz wlasnie odsypia ;D

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

85

Odpowiedzi

(2012-08-24 13:08:16) cytuj
gratuluję ślicznego maleństwa:) dobrze że wszystko było ok:) ale miałaś dzień:D
(2012-08-24 13:09:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
Co za historia!!!! Gratulacje dla Ciebie i dla męża za opanowanie :) Mój to by zawału dostał chyba...
Ciesze się, że wszystko u Was w porządku :) Niech Synuś zdrowo rośnie!!!!
(2012-08-24 13:09:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax
jestes wielka:))))))))))))))gratuluje ..ja pier....le masakra bravo kobieto
(2012-08-24 13:11:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988
o jezusicku!!! WOW! :)))))))))

Gratulacje!!!! :))))))) a dla męża mega SZACUN!
(2012-08-24 13:11:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
Gratulację;) - masz dzielnego męża!;) Super, że wszystko tak "gładko" poszło;), każda z nas zapewne marzy o tak szybkim porodzie;)
(2012-08-24 13:11:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronika
Alee historia! :) Cudownie ze wszystko jest dobrze:)
GRATULACJE !!! :)))
(2012-08-24 13:12:16) cytuj
booże jak ja bym chciała tak przy drugim dziecku:) aż mnie zazdrość zżera że tak szybko rodzisz te dzieci ;D gratulacje :*
(2012-08-24 13:14:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia9292
Gratuluje slicznie wygladacie:) no i gatulacje dla meza za zimna krew:) i zycze wytrwalosci:)
(2012-08-24 13:14:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
04dinka
o ja!! super, ze wszystko ok. gratulacje!!!:D

Podobne pytania