Witam! Czy ktoras z Was miala wykonywane takie usg?Jak dlugo czekalyscie na wyniki?Jak dlugo trwa?
Odpowiedzi
Mieszkam w Szkocji a tu opieka medyczna jest zuupelnie inna.Usg z pomiarem przeziernosci i odpowiednimi oznaczeniami z krwi-test poczworny wykonuje sie wylacznie odplatnie i wskazaniem jest wiek przyszlej mamy powyzej 35 roku zycia lub choroby genetyczne wystepujace w rodzinach obojga rodzicow.Takie usg wykonuje sie miedzy 11-13 i 6 dniem ciazy/termin scisle okreslony/.Tutaj bywa ,ze pierwsze usg wykonywane jest w 14- 16 tyg.ciazy wiec juz nie ma mozliwosci pomiaru
Ja mam usg teraz 8.06. i nie wiem czego sie spodziewac z tego co piszesz bedzie to wygladalo jak zwyczajne usg?
Wiec tak...
Ja mieszkam w DE i tu badania tego nie wykonuje sie rutynowo. Wskazaniem do wykonania badania jest np. wiek przyszlej mamusi (po 35. roku zycia).
Moja pani gin. zaproponowala mi to badanie.
Po dluzszych przemysleniach nie zgodzilam sie na to badanie.
Dlaczego?
Otoz dlatego, ze badanie to daje wynik pewno "az" w 80%, ktore dla mnie jest tylko 80%.
Pozostaje 20% niepewnosci.
W przypadku wyniku, ktory wskazywalby na pewne nieprawidlowosci podejmuje sie dalsze badania, jest to amniopunkcja, badanie inwazyjne.
Badanie, ktore, choc w niewielkim stopniu, niesie za soba ryzyko poronienia.
Mam jedno poronienie za soba... wiec drugiego, jeszcze do ktorego w jakims stopniu sama bym sie przyczynila... nie znioslabym.
Czytalam co nieco na ten temat i z tego, co udalo mi sie wyczytac... bywa niestety, ze badanie pokazuje, ze jest cos nie tak i dziecko rodzi sie zdrowe. Bywa tez na odwrot... badanie wykazuje, ze dziecko jest zdrowe, a rodzi sie chore (chodzi o zespol downa).
W kazdym razie zastanawialam sie, jakby to bylo, gdyby usg to wykazalo jakies nieprawidlowsci. Nie zgodzilabym sie na amniopunkcje (jak juz napisalam... dla mnie za duze ryzyko). Musialabym wiec zyc w niepewnosci do dnia porodu.
Za duzy stres, moj stosunek do dziecka bylby juz zaburzony. Nie, dziekuje.
Zastanawialam sie tez dalej. Czy sami mamy gwarancje na zdrowie swoje czy dzieci?
Nie!
Dlatego wlasnie postanowilam tego badania nie robic.
Dla jasnosci. Robilam wszelkie inne badania: usg co miesiac, aby stwierdzic, czy dziecko prawidlowo rosnie, sie rozwija; w 29. tc usg prenatalne wszystkich organow, w tym serca, zeby wykluczyc ewentualne wady, bo moja najstarsza urodzila sie z 2. dzioreczkami w sercu.