2011-01-28 11:35
|
Moja córcia zawsze ciężko zasypiała, ale to co się dzieje teraz to jest jakaś masakra!!! Niezależnie od tego czy jest to nocny sen, czy drzemka w ciągu dnia. Zwykle wszystko wygląda tak samo, Mała chce cyca - dostaje zaczyna go wypluwać i płakać głośno, nie pomaga nic, ani 'ziuzianie' w wózku, ani śpiewanie, nawet noszenie...w końcu pada od tego płaczu...ale co się nakrzyczy ech naprawdę tak mi jej szkoda. Nie rozumiem czemu tak ciężko jej się usypia. Ma sucho, temp w pokoju odpowiednia, wszystko jak dawniej... Mała ma 3 miesiące, jest coraz bardziej ciekawa świata, jak nie jest zmęczona to cały czas się buźka jej śmieje...
Odpowiedzi
jak bym czytala o usypianiu mojej cory w tym ze moja ma 3tygodnie.... nic tylko cycek ktory i tak po czasie wyplowa i zaczyna sie prezyc i nerwowo szukac cyca ktorego znowu wyplowa i znowu szuka z krzykiem... dzis w nocy juz sie mi skonczyla cierpliwosc po 2godzinach takiego popisu az maz ja wzial bo ja sie juz obrocilam tylkiem do niej i juz szczerze mialam gdzies ze tak wyje..az maz ja wzial i uspil ale i tak spala 30min i to samo... ehhhh najlepiej to by spala na ramieniu albo na kims... skubaniec maly jeden... ehhhh wytrwalosci tym co tak maja:) :* bo kiedys to sie skonczy prawda?? :/
goga a może twoja malutka ma kolki pamiętaj że zaczynają się wlaśnie w tym okresie co twoja jest czyli po 2 , 3 tygodniach życia dziecka ,moj właśnie tak zaczynał z kolkami w nocy sie zaczynały