Poczytaj sobie o kryzysach laktacyjnych w necie no i bardzo duzo pij,jesli do tej pory mialas duzo pokarmu i mala ladnie je to nie zaniknie sam z siebie,nie martw sie

Czy pokarm może sam z siebie zanikać? Wcześniej lało się ze mnie strumieniami a teraz mam miękkie piersi a wkładek laktacyjny prawie nie używam bonie są mi potrzebne. Mała musi ściągnąć z dwóch żeby się najeść. Kilka dni temu nie było go wcale przez cały poranek :0 Dopiero jak wypiłam pół litra wody i zjadłam ogromne śniadanie to zaczęło się zbierać. Czy któraś z Was miała podobnie? Dodam jeszcze, że raczej nie zmieniłam sposobu odżywiania, piję bardzo dużo a jedyne co ograniczyłam to słodycze. Czy pokarm mimo wszystko może sam zniknąć?