Odpowiedzi
(chyba ze rodzice opłacają nu studia i wszystko)
a jeśli to prawda to jestem przerażona chyba zrobię z mężem skok na bank:)
na jej miejscu zaraz bym pisala pisma o pomoc ale ona jest dziwna...wysle dziecko w dziurawych rastopach niz poprosi o pomoc..przykre. nigdy bym ni dopuscila do takiego czegos.a mowi sie ze starsze rodzenstwo powinno swiecic przykladem..hah dobre.