obiadek - mamy dwie łyżeczki, ja swoją karmie małą, a Gosia swoją łyżeczką się bawi i wkłada do buzi, ale nie daje jej nic na tą łyżeczę
chrupki - sama sobie je i wtedy ona cała i wszystko wokół jest uwalone :D
Do mam starszych niemowlaków.
Karmicie same czy pozwalacie dzieciom na samodzielne jedzenie.
Gdy daję małemu do raczki jakieś jedzonko to zamiast jeść bawi się nim,ściska w palcach,wyciera nim wszystko dookoła i do buzi nie trafia nic,więc wole sama go nakarmić.A jak jest u Was?