Odpowiedzi
Kumpel nas pyta: "kiedy sie wrescie ozenicie?"
Oboje sie usmiechnelismy. W tym momencie juz teraz maz odparl: "kochanie chajtamy sie?" moja odpowiedz "czemu nie."
;D ;D ;D
po 3 miesiacach bylismy juz malzenstwem ,;-))
Tam płonący sernik przynosi kelner przebrany za zorro-taka atrakcja..
I on wyszedł na chwilę do kelnerki zamówić mi deser i w pewnym momencie wrócił już przebrany jako zorro z płonącym sernikiem i pierścionkiem na tacy..uklęknął i zapytał czy zostanę jego żoną...
Fantastycznie to wspominam:)
Trochę odwagi potrzebował bo lokal był pełen!!