Odpowiedzi
Moje dziecko ma prawie dwa lata, nie jest jeszcze ochrzczone i szczerze mówiąc nie wiem czy będziemy ją chrzcić. Takie jest nasze zdanie, za to nie sądzę, aby mądrym było ochrzcić dziecko i potem nie praktykować wiary, bo tak się przeważnie dzieje. Bardzo często przyjmuje się sakramenty bo 'tak wypada, wszyscy to robią', ale na co dzień jest się nie wierzącym. To jest dopiero hipokryzja.
tja..mamy dokladnie ten sam problem, ja bym najchetniej nie dala "czarnej mafii" ani grosza i nie kultywowala obrzadkow rodem z sredniowiecza, aaaale- jest rodzina mojego faceta, ktorzy sa praktykujacymi katolikami i naprawde na ich plus musze powiedziec ze zyja wedlug przykazan, a nie jak wiekszosc "wierzacyh" w tym kraju, oraz fakt, ze nie chce zeby dziecko bylo dyskryminowane przez otoczenie, z powodu pogladow rodzicow...tak wiec chcac nie chcac pewnie sie ugniemy, na razie nie mozemy sie zmobilizowac i przesuwamy sprawe w czasie.
ja bam wlasnie bardzo chciala na swieta Bozego Narodzenia..nie wiem czy to nie za wczesnie...wszystko zalezy od tego kiedy maly zjawi sie na swiecie..jesli na dniach to mysle damy rade..mialby wtedy kolo 2 miesiecy a jak dopiero w polowie listopada to sobie odpuscimy i przelozymy na Wielkanoc
No coś Ty, jakie za szybko, ja mam termin na początek grudnia i też mam zamiar chrzcić na Święta. Nie wiedzę w tym problemu, że będzie to jeszcze noworodek.