Odpowiedzi
z tego co pamiętam z moją Jagodzianką to okres 6-7 miesięcy jak miałą był super natomiast teraz Ewa jest dla mnie w najlepszym okresie kochana grzeczna kruszynka moja ;D
No to ja Reniuszko zazdroszczę,że jest grzeczna :)Tak w sumie macie kobitki racje,każdy okres ma coś w sobie fajnego. Mi chodzi natomiast o miesiąc,w którym już wasze pociechy mniej płakały,więcej czasu potrafiły spędzać bez Ciebie obok,tak żeby móc chociaż spokojnie coś zjeść hehe Bo mój maluszek jak mnie nie ma obok od razu wariuje. A ja i w domku chciałabym coś zrobić i troszkę odpocząć :)
z tego co pamiętam z moją Jagodzianką to okres 6-7 miesięcy jak miałą był super natomiast teraz Ewa jest dla mnie w najlepszym okresie kochana grzeczna kruszynka moja ;D
No to ja Reniuszko zazdroszczę,że jest grzeczna :)Tak w sumie macie kobitki racje,każdy okres ma coś w sobie fajnego. Mi chodzi natomiast o miesiąc,w którym już wasze pociechy mniej płakały,więcej czasu potrafiły spędzać bez Ciebie obok,tak żeby móc chociaż spokojnie coś zjeść hehe Bo mój maluszek jak mnie nie ma obok od razu wariuje. A ja i w domku chciałabym coś zrobić i troszkę odpocząć :)
Teraz go uwielbiam. Jego buziaki, tulenie, uśmiech od ucha do ucha, uwielbiam że lubi chodzić ze mną za rączkę mimo że może już sam, że co 5 minut podbiega do mnie i daje całusa, że prawie wszystko już rozumie co do niego mówię i najważniejsze, że można już z nim żartować i śmiejemy się do łez... Nie wiem czy może być jeszcze lepiej... hehe
Aha a do 3 mz był koszmar mały wył non stop,potem trochę się uspokoił,ale tylko trochę,do dzis została mu rozdarta buzka heheh
No i tak wlasnie czesto slysze,ze do 3 m-cy dzidzie duzo placza,no i mam nadzieje,ze z dniem jego ukonczenia wszystko minie heheh