i pamiętam,że przy stoliku siedziała taka dziewczyna-brzuszek miała mega:)okazało się,ze termin ma za tydzień,a tancowała z mężem tak,że hej..
to wszystko zależy chyba od tego jak się czujesz??:)
Ja bym poszła,jeżeli czułabym się na tyle dobrze,zeby móc się troszkę pobawaić,bo ja raczej nie nalezę do tych,którzy siedzą przy stole:)zwłaszcza,że %% nie można :)