zielony,czarny tez mi sie podobal:)tylko mialam problem najpierw z dokupieniem spiworka,potem dlugo czekalam na koszyk na zakupy:)ale juz wszystko mam:)
Zastanawiam się nad kupnem tego modelu, bo jest bardzo lekki i można zamontować każdą część (gondola, spacerówka, fotelik samochodowy) oddzielnie. Czy możecie podzielić się opiniami na ten temat.
Odpowiedzi
Ja namieszalam troszke i gondole mamy zielona a spacerowke czerwona ;0) z fotelikiem i akcesoriami zaplacilismy 2500pln i tak jak ewelink sadze, ze warto ;0)
Wiec.
Bylam nastawiona na kupno Quinny Buzz 4. W czwartek chodzilismy z mezem po sklepach z wozkami.
Tam sobie wozeczek obejrzalam. Sprzedawczyni pytala sie mnie, co oczekuje po takim wozku. Na jakie trasy ma byc. Na dluzsze czy krotsze wypady.
Wiec. Po tym, co jej powiedzialam stwierdzila, ze ten wozek nie jest odpowiedni dla mnie. I zaproponowala Mutsy 4 Rider. Dlaczego?
Bo:
* Quinny Buzz 3 czy 4 to wozki przeznaczone tylko na miasto, krotki shopping. Mutsy to wozek do wszystkiego, tzw. allrounder. Jest dobry i na shopping i do lasu na wertepy. Tak samo lekki i zwrotny... ale mocniejszy.
* Quinnny Buzz ma nieciekawa spacerowke. Tzn. jezeli ktos rzeczywiscie bedzie uzywal tego wozka tylko do krotkich wypadow... ok. Ale dla kogos, kto tak jak ja chodzi duzo na spacery, przebywa na dworzu i dziecko bedzie pewno w wozku nieraz spalo, taka spacerowka jest nieodpowiednia. Dlaczego? Bo nie rozklada sie calkowicie do poziomu. Jak dziecko lezy na pleckach to nozki ma do gory. Komfortowe to dla dziecka nie jest. Mutsy mozna rozlozyc calkowicie do poziomu. Dziecko moze sie zrelaksowac.
Co do ceny. Ja niestety kupuje w Niemczech. Ale tu to Mutsy wlasnie jest tanszy. I to cale 200€. Za Quinny Buzz 4 zaplacilabym ok. 800€. Za Mutsy 4 Rider zaplacilam 600€.
Dla mnie to duza roznica.