2013-03-28 20:00
|
Dziewczyny już nie wytrzymam.. bardzo często wzrastał mi się paznokieć po obu stronach w dużym palcu u nogi , ale zawsze sobie go wyrwałam i było okej.
W ciąży kiedy brzuch przeszkadzał nie dałam rady się nim bawić i niestety męczy mnie on do dzisiaj ;/
Cały palec jest napuchnięty, leci mi z niego ropa , boli mnie, buty poniszczyłam bo przez niego zaczęłam chodzić koślawo ;/ nawet mi się zrobiło dzikie mięso ale już zeszło ..
Na chrzest musiałam sobie kupić baleriny bo w butach na koturnie nie dałam rady nawet po sklepie się przejść..
Wiecie jak się tego pozbyć ??
Bo se palca wyrwę ;D
Tylko nie odsyłać do lekarza ani kosmetyczki ! ;P
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Mam ten sam problem co Ty. Myślałam o tym, aby po porodzie udać się do chirurga. Jednak postanowiłam spróbować jednego specyfiku i.. pomaga! http://www.doz.pl/apteka/p17206-TO_plyn_na_wrastajace_paznokcie_15_ml Ja robię tak : wieczorem, po umyciu się (konieczne jest to, aby stosować na umyte i osuszone miejsce) smaruję baaardzo dokładnie całego palca i mimo, że na ulotce jest napisane, aby zaczekać do wyschnięta, to ja obwiązuję bandażem całego palca i tak kładę się spać. Czynność powtarzam codziennie i już czuję, że jest lepiej. Po pierwsze wygląd palca się zmienił, nie jest już taki siny, opuchnięty i nie leci ropa, ani nie boli miejsce w którym paznokieć wrósł. Także polecam :)
ooo muszę wypróbować :D może to podziała :P