Choć po nacięciu miałam strach i uczucie, że zaraz mi wszystko (szwy :P) popęka :D

kobietki jak wam poszło? Ja po porodzie sn i nacieciu w pt/sb robię tyle co kot, a dzisiaj wcale. Jem lekkostrawne i pije jogurty ale nei wiem czy mam się martwić czy po prostu nadejdzie na to pora. Aha !! Nie chodzi mi o siuski!!