Prawie 2 tygodnie temu trafiłam do szpitala po wizycie u położnej z za dużym ciśnieniem (nie wiem jakie było dolne ale wiem, że górne początkowo wynosiło 170 a następnie 180). Spędziłam tam kilka godzin, gdzie byłam podłączona do KTG, pobierano mi krew i badano próbki moczu z różnych siknięć. Przez tych kilka godzin moje ciśnienie prezentowało się następująco: 129/92; 132/94; 134/96; 135/97; 139/102; 136/88. Często przed ciążą i w ciąży oraz tamtego felernego dnia towarzyszyły mi mroczki przed oczami, oszłomienie, podskoczenie temperatury. Wtedy też mimo dobrych wyników krwi i moczu podejrzewano u mnie stan przedrzucawkowy.
Tydzień później a w zeszłą środę zrobili mi USG, ponowne ciśnienie i badanie krwi i moczu. Z USG wszystko wyszło prawidłowo, dzidziuś, pępowina, łożysko jednak ciśnienie znów mi się chwilowo podniosło a ja osłabłam (po zwykłym usg) gdzie wyniki prezentują się tak: 139/80; 142/88; 130/96; oraz stwierdzono u mnie wyższą normę płynu owodniowego i w poniedziałek mam testy na to.
Dziś miałam rozmowę z lekarzem odnośnie ewentualnego cesarskiego cięcia, zrobili mi nawet EKG i doktor stwierdził, że mogę rodzić naturalnie. Nie ukrywam cieszę się z tego powodu, poród odbywać się będzie w Szkocji, a do wszelkiego spokoju do końca ciąży mam chodzić do GP co 3 dni na mierzenie ciśnienia i jak przekroczy 140/90 mam udać się z powrotem do szpitala.
Wracając do pytania, ponieważ czytałam sporo o nadciśnieniu w ciąży a, moje problemy z mroczkami i ciśnieniem sięgały jeszcze czasów sprzed ciąży, teraz jedynie nasiliły się pod koniec. Z tego co wiem to niektóre dziewczyny z wyższym ciśnieniem niż ja kierowane były na poród naturalny a niektóre z niższym na CC (dotyczy Szkocji i UK ogólnie) więc nie ma jakiejś większej normy. Wiem, że tutaj trzeba trochę powalczyć o swoje, ale lekarz chyba wiedział co robi wysyłając mnie na poród naturalny na podstawie moich dobrych wyników krwi i moczu. Zawsze taki poród można zakończyć CC, czy myślicie, że jednak powinnam panikować? Moja wyobraźnia ponosi mnie już na wylewy i krwotoki :)
Posiada którakolwiek z was jakieś informacje na ten temat?
2014-01-17 20:38 (edytowano 2014-01-17 20:43)
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!