a te krosteczki znikaja czy sa caly czas i jest ich coraz wiecej. filipowi wyskakuja takie czerwone i malutkie na policzkach i na brodce ale tylko po karmieniu piersia, a pediatra mowila ze jest to od sliny. i mozliwe, bo jak jest przyklejony do cycusia jednym policzkiem to na nim wyskakuja a jak drugim to znow na tamtym. ja po kazdym karmieniu myje cycuchy i buzie malemu, ale mimo to co kolejne karmienie to krostki sie pojawiaja.
