Wydaje mi się że teraz go nie przekarmisz, sam ci "powie" czy juz się najadł. Mój ma czasem większy apetyt, czasem mało zje i najważniejsze żeby nie wciskać na chama.
2010-08-27 10:00
|
Wprowadzilismy juz w zycie mego synka zupke deserek kaszke soczek , no ogolnie wszystko co mu dozwolone po 4m. Wszystko zaczynalismy od 5-6 lyzeczek(tak jak zalecaja na etykietach produktów). Powiedzcie mi jak juz Bartus oswoil sie z nowymi pokarmami i nie zauwazylam zadnych alergii to jaka ilosc np zupki mam mu teraz podawac? Do tego momentu az juz nie chce otworzyc buziulki ? Nie chce go przekaramic i nie chce zeby go potem brzuszek bolal...
Odpowiedzi
Wydaje mi się że teraz go nie przekarmisz, sam ci "powie" czy juz się najadł. Mój ma czasem większy apetyt, czasem mało zje i najważniejsze żeby nie wciskać na chama.
teraz dostaje juz duże słiczki,obiad+deser
zwykle zjada wszystko,ostatnio zaczęłam sama gotować.zrobię cały talerzyk i podaje dopóki nie zaczyna zamykac buźki,pluć,odwracać sie itd