Właśnie dostałam tel, że pod mój adres zameldowania (szkoda,że nie wiedza co znaczy adres do korespondencji) przyszło pismo z ZUS, iż zasiłek zostaje wstrzymany do wyjaśnienia podstaw do jego przyznania i numer sprawy. Rozumem, że ciąża nie jest wystarczającą podstawą do pójścia na chorobowe i należy to wyjaśnić? Może jeszcze w połowie 7 miesiąca ma mnie zbadać ich ginekolog stwierdzić czy aby na pewno w ciąży jestem? :/ Może miała tak, któraś z was i podpowie mi o co im może chodzić? To jest jakaś paranoja. Nie ukrywam, że miałam najwyższą składkę płaconą i będą musieli mi wypłacać duuuże chorobowe i macierzyńskie. Czy to próba odwlekani z ich strony? Zostawienie kobiety w ciąży bez środków do życia, to jakaś nowa polityka naszego Państwa? ;/
Pomóżcie..
Odpowiedzi
sama mialam kontrole z ZUS w zeszlym roku po wypadku jak mialam zlamana prawa reke, prawie w ogole nia nie ruszalam po zdjeciu gipsu, ale sprawdzic musieli chyba czy aby na pewno zlamana. lekarz orzecznik z ortopeda nie mial nic wspolnego i nawet mi nie kazal pokazac jaki mam zakres ruchu, popatrzyl w papiery ze szpitala i ze ok, zwolnienie zasadne.